Gdy jesienią ubiegłego roku krakowska kuria opublikowała komunikat zarzucający mi rozbijanie Kościoła, przeżyłem kryzys. To był jedyny moment w moim życiu, gdy chciałem odejść z kapłaństwa – wyznaje we "Wprost" ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, autor książki "Księża wobec bezpieki".
Kapłan przyznaje, że największy opór przed lustracją wśród księży wynika z obawy przed ujawnieniem wątków obyczajowych. - Najtrudniejsza jest sytuacja księży o skłonnościach homoseksualnych. Nie potępiam ich, ale przyznaję, ze im jest najtrudniej. Zresztą, kard. Dziwisz prosił mnie, bym w swojej książce pominął wątki obyczajowe – wyjaśnia ks. Isakowicz-Zaleski.
Duchowny opowiada się też za zniesieniem obowiązkowego celibatu w Kościele, co ostatnio zasugerował francuski kardynał Roger Etchegeray. - Jestem zwolennikiem rozwiązania jakie ma miejsce w obrządkach wschodnich Kościoła katolickiego, w których można święcić żonatych. Myślę, że prędzej czy później Kościół zachodni pójdzie tą drogą. Zaznaczam jednak, że sam nie zawarłbym małżeństwa, nawet gdybym miał taką możliwość – zapewnia.
Ks. Isakowicz-Zaleski odpowiadał na pytania czytelników "Wprost". Więcej w najbliższym wydaniu tygodnika "Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 19 listopada.