Chamem może być i profesor, bo chamów wprawdzie wyedukowaliśmy, ale nie udało się ich wychować
Z okazji rocznicy Marca ’68 dużo pisano o Konradzie. Sprawiedliwie byłoby przynajmniej wspomnieć o Chamie. To są te dwie strony polskiej duszy, które się przenikają i często zamieniają miejscami. Jestem smakoszem chamstwa. Obserwowanie chamstwa we wszystkich jego przejawach, delektowanie się chamstwem w mediach, w polityce, ale także w życiu codziennym, przypatrywanie się, jak ludzie subtelni chamieją nagle na skutek okoliczności, albo przeciwnie, jak chamy skrajnie prymitywne pozują na delikatnych pięknoduchów, to duża przyjemność. Mamy chamów nieświadomych, przekonanych, że są ludźmi wysokiej kultury wewnętrznej, i chamów z rozmysłem, świadomie obnoszących swoje chamstwo, podtykających je innym pod nos jak pięść.
Więcej możesz przeczytać w 13/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.