Minister zdrowia Ewa Kopacz wróciła na stanowisko szefowej mazowieckiego regionu Platformy, z którego wczoraj ją odwołano - ustalił "Wprost".
Dziś doszło do spotkania, na którym zmieniono uchwałę mazowieckiej PO. Oprócz Kopacz wzięli w nim udział jeszcze Donald Tusk, Grzegorz Schetyna, prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz Andrzej Halicki, który miał zastąpić Kopacz na funkcji szefa regionu.
- Sam zgłosiłem propozycję anulowania wczorajszej uchwały z powodu szumu medialnego, jaki powstał wokół tej sprawy. Wczorajsze głosowanie miało charakter czysto organizacyjny a zrobiła się z tego wielka afera - tłumaczy "Wprost" Andrzej Halicki.
Według naszych informacji poseł Halicki został obarczony odpowiedzialnością za całe zamieszanie. Według władz PO zaszkodziło ono wizerunkowi partii.
- Sam zgłosiłem propozycję anulowania wczorajszej uchwały z powodu szumu medialnego, jaki powstał wokół tej sprawy. Wczorajsze głosowanie miało charakter czysto organizacyjny a zrobiła się z tego wielka afera - tłumaczy "Wprost" Andrzej Halicki.
Według naszych informacji poseł Halicki został obarczony odpowiedzialnością za całe zamieszanie. Według władz PO zaszkodziło ono wizerunkowi partii.
Czytaj też: Kulisy odwołania Kopacz