Weryfikatorzy WSI pod lupą tajnych służb

Weryfikatorzy WSI pod lupą tajnych służb

Dodano:   /  Zmieniono: 
photos.com 
Piotr Bączek i Leszek Pietrzak, dwaj byli weryfikatorzy WSI, stracili certyfikat dostępu do informacji niejawnych – dowiedział się „Wprost”. To efekt postępowania kontrolnego wszczętego w czerwcu tego roku przez Biuro Ochrony Informacji Niejawnych Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Obaj weryfikatorzy nie zostali poinformowani o toczącym się postępowaniu. Odpowiedzialny jest za nie ppłk. Maciej Smejlik, oficer b. WSI, który jeszcze kilka miesięcy temu składał przed Bączkiem i Pietrzakiem wyjaśnienia na temat swojej działalności w rozwiązanych służbach.

Postępowanie kontrolne powinno trwać trzy miesiące, tymczasem przez prawie pół roku ppłk. Smejlik nie przeprowadził żadnych czynności. Jedynym efektem wszczętego postępowania jest odebranie Bączkowi i Pietrzakowi dostępu do informacji niejawnych, co jest w takich przypadkach standardową procedurą.

- Podobne postępowania kontrolne wszczyna się często, by zalegalizować gromadzenie informacji na temat konkretnych osób – tłumaczy „Wprost" były funkcjonariusz tajnych służb.

W maju tego roku Mieszkania obu weryfikatorów na zlecenie Prokuratury Krajowej przeszukali agenci ABW. Miało to związek ze śledztwem ws. „afery aneksowej". (SS)