Szef szwedzkiego MSZ powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem, że ważne jest, by zarówno Polska, Szwecja, jak i inne kraje UE nalegały na wdrożenie "w pełni" przez Rosję sześciopunktowego planu pokojowego, uzgodnionego z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym.
"Uważam w tym kontekście, że jest to bardzo ważne, aby zarówno Polska, jak i Szwecja, jak i inne kraje UE nalegały na to, aby Rosja wdrożyła w pełni swój sześciopunktowy plan, ponieważ cały czas wiadomo, że oddziały rosyjskie stacjonują jeszcze na terenach, na których nie były, nie okupowały przed początkiem sierpnia" - powiedział Carl Bildt.
Dlatego - jak podkreślał - "tutaj należy być bardzo zdecydowanym i utrzymywać silną zdecydowaną pozycję, tak aby doprowadzić do trwałego pokoju".
Prezydent Kaczyński poinformował dziennikarzy, że opisał ministrowi Szwecji niedzielne zdarzenie w Gruzji, "tak dokładnie jak umiał".
W niedzielę po południu, kiedy konwój samochodów z prezydentami L.Kaczyńskim i Micheilem Saakaszwilim zatrzymał się przy granicy z Osetią Południową, w pobliżu rozległy się strzały. Nikomu nic się nie stało. Kolumna samochodów miała jechać z lotniska w Tbilisi do jednego z osiedli przy granicy z Osetią Płd. Po incydencie prezydenci wrócili bezpiecznie do Tbilisi.
Lech Kaczyński dodał, że tematem rozmowy z szefem szwedzkiego MSZ były także sprawy klimatu i Traktatu Lizbońskiego, sytuacja "związana z nową administracją w Stanach Zjednoczonych", a także "sytuacja związana z Gruzją i Rosją".
Szef MSZ Szwecji powiedział, że cieszy się z rozwijających się intensywnie od kilku lat wzajemnych relacji i partnerstwa pomiędzy Polską a Szwecją. Przypomniał o wspólnym polsko-szwedzkim projekcie Partnerstwa Wschodniego, które - jak ocenił - jest "bardzo ważnym punktem polityki Unii Europejskiej".
Bildt podkreślił, że jest bardzo zadowolony ze spotkania z polskim prezydentem. Lech Kaczyński ocenił, że rozmowa z szefem szwedzkiej dyplomacji była to "niezmiernie interesująca wymiana zdań".
"Myślę, że spotkamy się bardzo niedługo w grudniu w Brukseli" - dodał polski prezydent.
W grudniu odbędzie się kolejny szczyt UE. Ma na nim nastąpić ostateczne porozumienie w sprawie pakietu klimatyczno - energetycznego, który ma spowodować zmniejszenie emisji CO2.
ND, PAP