Króla raczej już mieć nie będziemy, ale wciąż możemy mieć królową. Niestety na spółkę z Belgami. Matylda, księżna Brabancji, będąca w połowie Polką, ma duże szanse, by zasiąść na tronie.
Wszystko zaczęło się od gry w tenisa. W 1996 r. Matylda poznała Filipa Koburga, księcia Belgii i diuka Brabancji, następcę belgijskiego tronu, na korcie. Trzy lata później polsko-belgijska arystokratka i syn króla Alberta II wzięli ślub. Dziś Matylda ma 35 lat. Matką księżnej jest urodzona w Białogardzie Anna Maria Komorowska, córka hrabiego Leona Komorowskiego, który opuścił kraj po II wojnie światowej. Ojcem był zmarły we wrześniu 2008 r. hrabia Patrick d’Udekem d’Acoz.
Więcej możesz przeczytać w 51/52/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.