Donald Tusk – Człowiek Roku 2008 Uchodzi za sympatycznego faceta, ale rząd trzyma krótko i po kanclersku. Mimo że wymyślił politykę miłości, sam gra na pograniczu faulu i bez skrupułów. Lubi akcje zespołowe, jednak tylko wtedy, gdy kończą się jego bramkami. Ma zaufanych współpracowników, ale jak przychodzi co do czego, słucha tylko siebie i podejmuje decyzje wbrew wszystkim. Oto Człowiek Roku 2008 tygodnika „Wprost” Donald Tusk.
Brat łata, luzak, wieczny chłopiec w krótkich spodenkach – te opinie można włożyć między bajki. Prawdziwego Tuska, władczego i szorstkiego, można było zobaczyć na konferencji prasowej, na której tłumaczył powody dymisji Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Pierwsze pytanie dotyczyło sugestii o niemerytorycznych, wizerunkowych powodach odwołania ministra. – Nie rozumiem tego pytania. Albo jest źle postawione, albo niestosowne. Proszę o następne – rzucił premier. Tyle że następnych już nie było. Jego ton był tak stanowczy, a spojrzenie tak lodowate, że przepłoszyły resztę dziennikarzy.
Więcej możesz przeczytać w 6/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.