Specjaliści od reklam i technologii audiowizualnych pisemnie zobowiązali się do promowania zdrowego żywienia. Czy jest to tylko chęć odwrócenia uwagi i próba zrzucenia z siebie odpowiedzialności za coraz częstsze przypadki otyłości wśród dzieci? – zastanawia się „Le Monde”.
Pracownicy sektora reklamowego obiecują rozpowszechnianie programów edukacyjnych dla dzieci, w których propagowane będą zasady zdrowego żywienia. W projekcie nie ma jednak mowy o ograniczeniu emisji reklam produktów żywnościowych przeznaczonych dla dzieci.
Stowarzyszenia konsumentów uważają zapewnienia reklamodawców za wybieg mający na celu zmylenie przeciwnika. Za kilka tygodni parlament zagłosuje nad poprawką do ustawy o szpitalach, która zabraniałaby nadawania reklam słodyczy i tłustych produktów w czasie programów dla dzieci. 45 proc. maluchów przyznaje, że woli produkty, które już widziały w telewizji, od tych, które nigdy nie były reklamowane. Jeśli chodzi o rodziców, to aż 80 proc. spośród nich potwierdza kupowanie reklamowanych produktów dla swoich pociech. We Francji, u 14,5 proc. dzieci w wieku od 3 do 7 lat cierpi na nadwagę, a 3,5 proc. – na otyłość.
Reklamodawcy głośno wyrażają swój sprzeciw wobec planowanych zmian w ustawodawstwie. Trudno się dziwić, jeśli prezes kanału telewizyjnego dla dzieci „Gulli", Emmanuelle Guilbart oblicza zyski z reklam dla dzieci na 30 proc. całości przychodów swojej stacji.
es
Stowarzyszenia konsumentów uważają zapewnienia reklamodawców za wybieg mający na celu zmylenie przeciwnika. Za kilka tygodni parlament zagłosuje nad poprawką do ustawy o szpitalach, która zabraniałaby nadawania reklam słodyczy i tłustych produktów w czasie programów dla dzieci. 45 proc. maluchów przyznaje, że woli produkty, które już widziały w telewizji, od tych, które nigdy nie były reklamowane. Jeśli chodzi o rodziców, to aż 80 proc. spośród nich potwierdza kupowanie reklamowanych produktów dla swoich pociech. We Francji, u 14,5 proc. dzieci w wieku od 3 do 7 lat cierpi na nadwagę, a 3,5 proc. – na otyłość.
Reklamodawcy głośno wyrażają swój sprzeciw wobec planowanych zmian w ustawodawstwie. Trudno się dziwić, jeśli prezes kanału telewizyjnego dla dzieci „Gulli", Emmanuelle Guilbart oblicza zyski z reklam dla dzieci na 30 proc. całości przychodów swojej stacji.
es