Nie: dla marnowania pieniędzy
- W pierwszej kolejności moim zadaniem jest efektywne zarządzanie środkami inwestycyjnymi - podkreślił Zdrojewski. I dodał: "Inwestycja musi być dla kogoś, dla określonego środowiska; także to środowisko musi być w stanie wykorzystać pieniądze wpakowane w przedsięwzięcie we właściwy sposób - powiedział. - Nie będzie wspierania przedsięwzięcia, za którym nie ma odpowiedzialności za finał - powiedział. I dodał: "Nie uzyskują ministerialnego wsparcia: przedsięwzięcia inwestycyjne dla samej inwestycji".
Zdrojewski zapowiedział również, że będzie wspierał projekty inwestycyjne o lżejszej formie, gdzie większość budżetu będzie pochłaniała działalność artystyczna. Obiecywał także wsparcie dla projektów podobnych do kieleckiej Bazy Zbożowej czy starej gazowni w Bytomiu - z teatrem tańca.
Trzeba pomyśleć o dzieciach
Zdrojewski przypomniał również, że nie wszystkie instytucje kultury, wspierane ze środków publicznych, mają zagwarantowany program dla dzieci. A to, według niego, powinno być priorytetem, dla każdej instytucji. Dlatego zapowiedział, że od teraz będzie to obowiązkowe. - Trzeba pamiętać, że instytucje artystyczne, szanując dziecko, będą miały dorosłego widza, wykształconego, wrażliwego i bogatego w różnego rodzaju doświadczenia artystyczne - podkreślił minister.
Zdrojewski deklarował także współpracę z prezydentami miast i marszałkami województw w dziedzinie wsparcia tych projektów kulturalnych, które będą promować samorządy. Minister chce równoważyć to wsparcie poprzez dofinansowanie innych przedsięwzięć, ale tylko takich, które mają eksperymentalny charakter albo budują nowy mechanizm w kulturze.pap, dar