Ameryka jest zaniepokojona planami Francji, która chce sprzedać Rosji wielozadaniowe okręty klasy Mistral, powiedział amerykański sekretarz obrony Robert Gates przedstawicielom francuskiego rządu. Ci jednak oświadczyli, że Amerykanie nie mają żadnego wpływu na transakcję pomiędzy Rosją i Francją, podaje „New York Times”.
Rosja już od miesięcy prowadzi rozmowy na temat zakupu zaawansowanej broni używanej przez siły NATO. Będzie to pierwszy poważny militarny zakup Rosjan od upadku komunizmu. Mający możliwość transportowania helikopterów i wozów opancerzonych okręt wojenny klasy Mistral kosztuje około 750 mln dolarów. Statki bardzo ulepszą przestarzałą rosyjską flotę.
O francuskim planie sprzedaży okrętów Mistral Rosji Robert Gates rozmawiał z ministrem obrony Francji Hervé Morinem. Przebieg dyskusji, w której obie strony miały wyraźnie odmienne zdanie, opisał w bardzo dyplomatyczny sposób. – Myślę, że po prostu nastąpiła dobra i dogłębna wymiana poglądów – powiedział Gates.
Sekretarz prasowy Pentagonu Geoff Morrell oświadczył, że spotkanie amerykańskiego sekretarza obrony z francuskim ministrem było pozytywne i rozmawiano także o poczynaniach NATO w Afganistanie. Dodał jednak, że Gates „jasno sprecyzował obawy" Amerykanów odnośnie transakcji militarnych pomiędzy Francją i Rosją.
Posiadanie nowych okrętów przez Rosję sprawi, że kraj ten znów stanie się zagrożeniem na morzu Bałtyckim. Gruzja otwarcie wyraziła swoje obawy w tej sprawie, ale francuski minister obrony powiedział, że zimna wojna już dawno się skończyła i Rosjanie są teraz już innym narodem. Dodał też, że Moskwę powinno się postrzegać jako partnera w globalnej stabilizacji i wówczas nie będzie żadnych sprzeciwów wobec planów Francji.
- Nie możemy prowadzić podwójnych rozmów i raz mówić, że oni są partnerami, a potem mówić o relacjach z Rosją tak, jakby był to kraj sprzed 1991 roku – powiedział Hervé Morin. Przyznał jednak, że jest świadomy blizn, jakie wciąż od ciosów zadanych przez Rosję mają niektóre państwa środkowej i wschodniej Europy.
Francuskie media donoszą, że Francja zgodziła się sprzedać Rosji jeden okręt klasy Mistral i obecnie trwają rozmowy
nad sprzedażą trzech kolejnych.
Źródło: New York Times, KK
O francuskim planie sprzedaży okrętów Mistral Rosji Robert Gates rozmawiał z ministrem obrony Francji Hervé Morinem. Przebieg dyskusji, w której obie strony miały wyraźnie odmienne zdanie, opisał w bardzo dyplomatyczny sposób. – Myślę, że po prostu nastąpiła dobra i dogłębna wymiana poglądów – powiedział Gates.
Sekretarz prasowy Pentagonu Geoff Morrell oświadczył, że spotkanie amerykańskiego sekretarza obrony z francuskim ministrem było pozytywne i rozmawiano także o poczynaniach NATO w Afganistanie. Dodał jednak, że Gates „jasno sprecyzował obawy" Amerykanów odnośnie transakcji militarnych pomiędzy Francją i Rosją.
Posiadanie nowych okrętów przez Rosję sprawi, że kraj ten znów stanie się zagrożeniem na morzu Bałtyckim. Gruzja otwarcie wyraziła swoje obawy w tej sprawie, ale francuski minister obrony powiedział, że zimna wojna już dawno się skończyła i Rosjanie są teraz już innym narodem. Dodał też, że Moskwę powinno się postrzegać jako partnera w globalnej stabilizacji i wówczas nie będzie żadnych sprzeciwów wobec planów Francji.
- Nie możemy prowadzić podwójnych rozmów i raz mówić, że oni są partnerami, a potem mówić o relacjach z Rosją tak, jakby był to kraj sprzed 1991 roku – powiedział Hervé Morin. Przyznał jednak, że jest świadomy blizn, jakie wciąż od ciosów zadanych przez Rosję mają niektóre państwa środkowej i wschodniej Europy.
Francuskie media donoszą, że Francja zgodziła się sprzedać Rosji jeden okręt klasy Mistral i obecnie trwają rozmowy
nad sprzedażą trzech kolejnych.
Źródło: New York Times, KK