Zdania odrębne do wyroku złożyli: prof. Adam Jamróz, prof. Ewa Łętowska, prof. Marek Mazurkiewicz, prof. Mirosław Wyrzykowski i prezes TK Bohdan Zdziennicki. Zostaną wygłoszone po zakończeniu ustnego uzasadnienia wyroku, które wygłasza sędzia sprawozdawca - prof. Rzepliński.
Według Rzepińskiego, wnioskodawcy nie przedstawili też merytorycznych argumentów na niekonstytucyjność do preambuły ustawy dezubekizacyjnej, w której zapisano, że uchwala się obniżenie emerytur mundurowych członkom aparatu represji PRL. - Ogólnikowe stwierdzenia, że preambuła ma charakter represyjny nie są takim argumentem - mówił sędzia Rzepliński.W styczniu TK odroczył wydanie wyroku, bo - według mediów - jest "poważnie podzielony". O uznanie całej ustawy - jako "represyjnej" - za niezgodną z konstytucją wnosił współautor skargi wniesionej przez klub Lewicy poseł Jan Widacki. Reprezentant Sejmu poseł PO Grzegorz Karpiński chciał uznania konstytucyjności całej ustawy, podobnie jak prokurator generalny, gdyż odbiera ona tylko "prawa niesłusznie nabyte".
Od Nowego Roku oficerowie cywilnych służb specjalnych PRL dostają niższe świadczenia - obliczane według wskaźnika w wysokości nie 2,6 proc. podstawy wymiaru za każdy rok służby za lata 1944-1990 - jak dotychczas, lecz 0,7 proc. (przelicznik zwykłej emerytury to 1,3).
Członkom WRON emerytura wojskowa naliczana była po 0,7 proc. podstawy wymiaru za rok służby w wojsku - począwszy od 8 maja 1945 r. WRON - administrująca od grudnia 1981 r. do lipca 1983 r. stanem wojennym - składała się z 22 wyższych wojskowych (część już nie żyje; świadczenia obniżono 9 członkom WRON). Ich przeciętne świadczenie wynosiło 8495 zł, a na mocy zakwestionowanych przepisów - ok. 4143 zł.
Średnia emerytura b. funkcjonariuszy służb PRL wynosi teraz 2351 zł i wciąż jest wyższa niż świadczenie zwykłego emeryta, który dostaje przeciętnie 1632 zł. Ustawa nie obejmuje z zasady służb specjalnych wojska PRL.
Nie można było obniżać emerytur członkom WRON za okres ich działalności także przed grudniem 1981 r. - ocenił Trybunał Konstytucyjny. Zarazem za dopuszczalną uznał samą zasadę obniżania ich emerytur za okres po 13 grudnia 1981 r.
W ustnym uzasadnieniu sędzia TK Andrzej Rzepliński mówił, że WRON była "nielegalną władzą" i dlatego ustawodawca mógł wprowadzić zmiany w emeryturach członków WRON - tak samo jak w latach 90. odebrano przywileje emerytalne tzw. utrwalaczom władzy ludowej, choćby wcześniej walczyli oni w czasie wojny z okupantem.
Zarazem TK ocenił, że ustawodawca arbitralnie przyjął, iż można obniżyć emerytury członków WRON także za lata służby wojskowej sprzed grudnia 1981 r. (ustawa liczyła okres utraty ich świadczeń od 8 maja 1945 r.). Według Rzeplińskiego, ich emerytury mogą być teraz na nowo obliczone według poprzedniej ustawy.
PAP, arb, im