Radek jest niebezpieczny, bo nie zna granic w byciu wrogiem wobec innego człowieka – powiedziała posłanka PiS Elżbieta Jakubiak w Radiu Zet.
W ten sposób Jakubiak skomentowała wywiad, jaki Sikorski udzielił "Gazecie Wyborczej": - Głosujcie na mnie, żeby nie było obciachu. Żeby nasz kraj wagi średniej, ale dynamiczny, nadrabiający zaległości cywilizacyjne, był doceniany – mówił szef MSZ, który chce startować w wyborach prezydenckich. - Prezydent, który umie to wyartykułować na arenie międzynarodowej, może sprawić, że Polska będzie boksowała ponad swoją kategorią wagową".
Szef MSZ wytknął też Lechowi Kaczyńskiemu brak znajomości języków obcych. - Uważam, że prezydent Polski nie powinien porozumiewać się z innymi głowami państw na migi, jak Lech Kaczyński z Nicolasem Sarkozym w Brukseli. Nie zawsze zgadzam się z Jarosławem Kaczyńskim, ale miał racje, gdy powiedział, ze bez znajomości języków można być w Europie tylko politykiem czwartej kategorii. Osobowość prezydenta, jego pozycja na arenie międzynarodowej ma znaczenie, może krajowi dodawać prestiżu albo go odejmować - mówi Sikorski.
Sikorski: głosujcie na mnie, żeby nie było obciachu
Posłanka PiS skomentowała te wypowiedź z wyrzutem: - Widać, że dla Radka jedynym kryterium merytoryczności jest znajomość języka. Teraz bezpardonowo nas atakuje, a siedział z nami w jednej ławce. Nie lubię tego neofickiego charakteru ludzi. Jest niebezpieczny, bo nie zna granic w byciu wrogiem wobec innego człowieka. Jest niebezpieczny dla państwa – powiedziała.
Szef MSZ wytknął też Lechowi Kaczyńskiemu brak znajomości języków obcych. - Uważam, że prezydent Polski nie powinien porozumiewać się z innymi głowami państw na migi, jak Lech Kaczyński z Nicolasem Sarkozym w Brukseli. Nie zawsze zgadzam się z Jarosławem Kaczyńskim, ale miał racje, gdy powiedział, ze bez znajomości języków można być w Europie tylko politykiem czwartej kategorii. Osobowość prezydenta, jego pozycja na arenie międzynarodowej ma znaczenie, może krajowi dodawać prestiżu albo go odejmować - mówi Sikorski.
Sikorski: głosujcie na mnie, żeby nie było obciachu
Posłanka PiS skomentowała te wypowiedź z wyrzutem: - Widać, że dla Radka jedynym kryterium merytoryczności jest znajomość języka. Teraz bezpardonowo nas atakuje, a siedział z nami w jednej ławce. Nie lubię tego neofickiego charakteru ludzi. Jest niebezpieczny, bo nie zna granic w byciu wrogiem wobec innego człowieka. Jest niebezpieczny dla państwa – powiedziała.