Panie prezydencie, Leszku, Wiesiu, Edward, cześć waszej pamięci, spoczywajcie w pokoju - powiedział wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak, wspominając w Sejmie ofiary sobotniej katastrofy pod Smoleńskiem.
"W imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego żegnamy dziś prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, żegnamy koleżanki i kolegów parlamentarzystów" - mówił Pawlak podczas uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów.
"Żegnamy naszych kolegów Leszka Deptułę, który ukochał i poświęcił całe życie ziemi mieleckiej, pozostawił żonę Joannę, synów Tomasza, Michała" - powiedział.
"Żegnamy Wiesława Wodę, który pracował dla Tarnowa, Krakowa, pozostawił żonę Wiktorię, córki Izabellę i Ewę, żegnamy Edwarda Wojtasa, który pracował dla ziemi lubelskiej, pozostawił żonę Alinę, córki Małgorzatę i Monikę" - mówił wicepremier.
"Dziękujemy, myślę, że oni by podziękowali za wszelkie dobro, które od was uzyskali, a szczególnie od rodzin, za miłość, życzliwość. To jest dzień, w którym zachowujemy ich nie tylko w pamięci, w sercu, ale także powinniśmy ich zachować w naszych działaniach, tak aby z tego, co zrobimy był dumny pan prezydent i nasi koledzy, którzy odeszli tak tragicznie" - zakończył Pawlak.
PAP, im
"Żegnamy naszych kolegów Leszka Deptułę, który ukochał i poświęcił całe życie ziemi mieleckiej, pozostawił żonę Joannę, synów Tomasza, Michała" - powiedział.
"Żegnamy Wiesława Wodę, który pracował dla Tarnowa, Krakowa, pozostawił żonę Wiktorię, córki Izabellę i Ewę, żegnamy Edwarda Wojtasa, który pracował dla ziemi lubelskiej, pozostawił żonę Alinę, córki Małgorzatę i Monikę" - mówił wicepremier.
"Dziękujemy, myślę, że oni by podziękowali za wszelkie dobro, które od was uzyskali, a szczególnie od rodzin, za miłość, życzliwość. To jest dzień, w którym zachowujemy ich nie tylko w pamięci, w sercu, ale także powinniśmy ich zachować w naszych działaniach, tak aby z tego, co zrobimy był dumny pan prezydent i nasi koledzy, którzy odeszli tak tragicznie" - zakończył Pawlak.
PAP, im