Bronisław Komorowski docenia zmianę w zachowaniu Jarosława Kaczyńskiego, jednak uważa, że o wyborze kandydata powinno decydować nie współczucie, tylko „ocena całej drogi politycznej kandydata”. - Możemy starać się być lepsi, ale wcale nie oznacza to, że mamy doznawać amnezji - powiedział Komorowski na antenie TVN24.
- Uważam, że mądrość polityczna polega na tym, by nie zapominając o przeszłości - także tych jątrzących wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego - budować szansę na porozumienie w przyszłości - podkreślił Komorowski.
Kandydata PO na prezydenta cieszy bardziej pokojowy sposób wypowiadania się prezesa PiS, jednak nie wierzy on w prawdziwą przemianę Kaczyńskiego. - Wydaje mi się, że to jest po prostu niemożliwe. Natomiast odbieram z nadzieją to, że dziś pan Jarosław Kaczyński mówi innym językiem. Dla mnie pewnym sprawdzeniem tych słów będzie stosunek do mojej propozycji uczestnictwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego – powiedział Komorowski.
Według Komorowskiego to właśnie Rada Bezpieczeństwa Narodowego powinna jako pierwsza poznać zapis czarnych skrzynek z Tu-154.
TVN24, im
Kandydata PO na prezydenta cieszy bardziej pokojowy sposób wypowiadania się prezesa PiS, jednak nie wierzy on w prawdziwą przemianę Kaczyńskiego. - Wydaje mi się, że to jest po prostu niemożliwe. Natomiast odbieram z nadzieją to, że dziś pan Jarosław Kaczyński mówi innym językiem. Dla mnie pewnym sprawdzeniem tych słów będzie stosunek do mojej propozycji uczestnictwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego – powiedział Komorowski.
Według Komorowskiego to właśnie Rada Bezpieczeństwa Narodowego powinna jako pierwsza poznać zapis czarnych skrzynek z Tu-154.
TVN24, im