Kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński powiedział w piątek, że śledztwo ws. katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem może i powinno być przekazane Polsce.
Jarosław Kaczyński był w piątek w programie "Z refleksem" w TVP 1 proszony o opinię na temat sposobu wyjaśniania katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
"Moim najgłębszym przekonaniem - o ile mi wiadomo jest to też przekonanie zdecydowanej większości Polaków - powinniśmy wystąpić do Rosji o przejęcie tego śledztwa. Rosja nie ma obowiązku się na to zgadzać. Sądzę, że naszym świętym obowiązkiem wobec rozmiarów tej tragedii, wobec faktu, że zginął prezydent Rzeczpospolitej, wielu innych bardzo wybitnych ludzi, dlatego, że zginęło 96 polskich obywateli powinniśmy to zrobić" - powiedział Kaczyński.
Jego zdaniem, przejęcie śledztwa przez Polskę jest możliwe. "Sądzę, że to byłby także pewien test. Test wiarygodności dla obydwu stron" - zaznaczył.
"My, Polacy, mamy prawo do prawdy w tej sprawie. Mamy prawo, żeby wiedzieć" - podkreślił.
Kaczyński powiedział też, że odnosi wrażenie, że rząd mało wie na temat katastrofy. "Takie odniosłem wrażenie, bo kilka wymian zdań na ten temat mieliśmy w trakcie posiedzenia RBN-u.(...)Mam wrażenie, że ta wiedza jest w tej chwili bardzo niewielka".PAP, mm