Dodał, że Pałac Prezydencki jest budynkiem administracji państwowej, a nie "miejscem kultu". "Takie symbole nie powinny się tam znajdować" - podkreślił Graś.
Rzecznik rządu powiedział również, że w sprawie krzyża oczekiwałby nie decyzji prezydenta-elekta Bronisława Komorowskiego, ale "zdecydowanej reakcji hierarchii kościelnej", która - w jego opinii - "powinna zatroszczyć się o to, żeby w sposób godny ten krzyż został przeniesiony we właściwe dla niego miejsce". "Albo na mogiłę ofiar, albo do Świątyni Opatrzności Bożej lub w inne miejsce kultu wskazane przez hierarchię kościelną" - zaznaczył Graś.
Prezydent-elekt Bronisław Komorowski zapowiedział w sobotnim wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że krzyż spod Pałacu Prezydenckiego zostanie "we współdziałaniu z władzami kościelnymi przeniesiony w inne, bardziej odpowiednie miejsce".
PAP, im