Migalski: Kaczyński szuka usprawiedliwienia dla kolejnej porażki

Migalski: Kaczyński szuka usprawiedliwienia dla kolejnej porażki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Migalski (fot. FORUM)
- Jarosław Kaczyński szuka kozłów ofiarnych, na których będzie można zrzucić odpowiedzialność za klęskę w wyborach samorządowych. Klęska jest nieunikniona - ocenia ostatnie wystąpienia prezesa PiS Marek Migalski.
Migalski zareagował w ten sposób na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który w wywiadach dla "Rzeczpospolitej" i "Newsweeka" stwierdził m.in. że sposób poprowadzenia kampanii wyborczej przez Joannę Kluzik-Rostkowską i Pawła Poncyljusza był błędem. - Ta kampania przynosiła zwiększenie poparcia dla PiS. Znam badania, w których mówi się, że ta kampania była rewelacyjna, a Platforma miała strach w oczach. Chciałbym zobaczyć te badania, które mówią, że w tej kampanii popełniono błędy - denerwuje się Migalski, który również był mocno zaangażowany w prace sztabu wyborczego. Eurodeputowany ubolewa też, że Kaczyński nie docenia tych, którzy w czasie kampanii wyborczej "przelewali za niego krew". Dodaje, że dziwi się swoim kolegom z PiS, że po tym co o sobie usłyszeli "są dalej lojalnymi współpracownikami Jarosława Kaczyńskiego".

Europoseł ze Śląska nie ma wątpliwości, że nowa strategia doprowadzi PiS do klęski w wyborach samorządowych. - Teraz trzeba znaleźć kozłów ofiarnych, na których których będzie można zrzucić odpowiedzialność za klęskę - zauważa z przekąsem Migalski.

TVN24, arb