Mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik kilku rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, powiedział, że nie można jednoznacznie potwierdzić, czy na Wawelu leżą ciała pary prezydenckiej. – Nie mam tej pewności – stwierdził. Dodał, że ma też wątpliwości co do przyczyny śmierci Przemysława Gosiewskiego i nie wyklucza, iż konieczna będzie ekshumacja wszystkich 96 ofiar katastrofy z 10 kwietnia.
Rogalski powiedział, że nie może stwierdzić na 100 proc., czy ciała, które spoczywają na Wawelu należą do pary prezydenckiej. – Nie mam tej pewności. Od pół roku sprawa jest tak naprawdę wyjaśniana. Bardzo szczegółowo analizowane są materiały, także te materiały, które przyszły nie tak dawno z prokuratury rosyjskiej. Natomiast tej pewności wciąż nie ma – ocenił i dodał: – Może nie chodzi o całe ciała, chodzi o pewne szczegóły, które są z tym związane. No i tej pewności do końca nie można mieć.
Mecenas stwierdził jednak, że wątpliwości nie dotyczą jedynie zwłok Lecha i Marii Kaczyńskich. – Mamy wątpliwości co do przyczyny śmierci Przemysława Gosiewskiego. Tak, jak w przypadku innych ofiar katastrofy 10 kwietnia, nie dysponujemy zdjęciami z sekcji zwłok. Z tego powodu, być może, należałoby doprowadzić do ekshumacji wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej – ocenił Rogalski. Pełnomocnik niektórych rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej dodał, że "niestety, polska prokuratura nie dysponuje zdjęciami samej sekcji zwłok w stosunku do jakiejkolwiek osoby, w tym także prezydenta". – To niebywałe – mówił Rogalski.
Mecenas stwierdził jednak, że wątpliwości nie dotyczą jedynie zwłok Lecha i Marii Kaczyńskich. – Mamy wątpliwości co do przyczyny śmierci Przemysława Gosiewskiego. Tak, jak w przypadku innych ofiar katastrofy 10 kwietnia, nie dysponujemy zdjęciami z sekcji zwłok. Z tego powodu, być może, należałoby doprowadzić do ekshumacji wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej – ocenił Rogalski. Pełnomocnik niektórych rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej dodał, że "niestety, polska prokuratura nie dysponuje zdjęciami samej sekcji zwłok w stosunku do jakiejkolwiek osoby, w tym także prezydenta". – To niebywałe – mówił Rogalski.
Mecenas zapewnił jednak, że są zdjęcia ciał ofiar sprzed sekcji zwłok. – Te fotografie, które zostały zrobione przed sekcją zwłok bardzo dużo mówią i one stwarzają wiele wątpliwości. Niestety nie mamy zdjęć samej sekcji zwłok prezydenta i to powoduje bardzo poważne zamieszanie – stwierdził Rogalski.
RMF FM, ps