Prezydent Tunezji w Arabii Saudyjskiej. Francja go nie chce

Prezydent Tunezji w Arabii Saudyjskiej. Francja go nie chce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zin el-Abidin Ben Ali (fot. Wikipedia) 
Były prezydent Tunezji Zin el-Abidin Ben Ali przybył w nocy z piątku na sobotę do miasta Dżudda na zachodzie Arabii Saudyjskiej - podała Saudyjska Agencja Prasowa (SPA) w oficjalnym oświadczeniu.
"Powitaliśmy prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego z małżonką" - podano w oświadczeniu. Arabia Saudyjska "ogłasza swoje pełne poparcie dla narodu tunezyjskiego, wyrażając nadzieję, że wszyscy Tunezyjczycy jednoczą się, by przetrwać ten trudny etap w historii (swojego kraju)". Dwór saudyjski zdecydował się na przyjęcie Ben Alego zważywszy "wyjątkowo okoliczności", w jakich obecnie znajduje się Tunezja, życząc jej mieszkańcom "pokoju i bezpieczeństwa" - podała SPA.

Więcej o sytuacji w Tunezji

- Obecna sytuacja nie pozwala na powrót Ben Alego do kraju - powiedział w sobotę w wywiadzie dla Al-Dżaziry premier Mohammed Ghannuszi, który tymczasowo pełni obowiązki prezydenta. Dodał, że pozostający poza granicami Tunezji członkowie opozycji mogą już wrócić do kraju. 

Francja mówi "nie"

Francja nie chce przybycia zdymisjonowanego prezydenta Tunezji Zin el-Abidina Ben Alego na swoje terytorium - poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na anonimowego przedstawiciela francuskiego rządu. Paryż "nie życzy sobie przybycia prezydenta Tunezji na francuską ziemię" - poinformowało chcące zachować anonimowość źródło.

Dwie francuskie stacje telewizyjne, LCI oraz i-Tele, podały (także powołując się na źródła rządowe), że prezydent Francji Nicolas Sarkozy odmówił swemu tunezyjskiemu odpowiednikowi pozwolenia na przekroczenie francuskiej granicy. Nie podano więcej szczegółów.

Włochy też

Wcześniej hiszpański dziennik "El Pais" wymienił Włochy jako kraj, w którym Ben Ali prawdopodobnie poprosi o gościnę. Gazeta przypomina, że to właśnie Ben Ali udzielił schronienia byłemu premierowi Włoch Bettino Craxiemu, gdy został on oskarżony w swoim kraju o sprzeniewierzenie funduszy publicznych. Craxi zmarł na emigracji w Tunezji w 2000 roku.

Agencja dpa pisze, że w piątek wieczorem w Cagliari na Sardynii wylądował tunezyjski samolot po zgłoszeniu kończących się zapasów paliwa. Według "El Pais" na pokładzie maszyny miał się znajdować Ben Ali, jednak władze Włoch zdementowały to doniesienie. Włoska policja nakazała pilotowi, by wystartował natychmiast po zatankowaniu.

W piątek dotychczasowy prezydent Tunezji Zin el-Abdin Ben Ali rozwiązał rząd w związku z trwającymi od grudnia antyrządowymi zamieszkami. Demonstrujący protestowali przeciw bezrobociu i złym warunkom życia.

zew, PAP