Syn libijskiego przywódcy pułkownika Muammara Kaddafiego oznajmił, że Libia pomogła w finansowaniu kampanii prezydenckiej Nicolasa Sarkozy'ego w 2007 roku. - Sfinansowaliśmy to, mamy wszystkie szczegóły i jesteśmy gotowi do ujawnienia wszystkiego - powiedział Saif al-Islam w wywiadzie udzielonym telewizji Euronews.
Słowa syna Kaddafiego padły jedynie kilka dni po tym, jak państwowa telewizja w Libii podała do wiadomości, że jest w posiadaniu „wielkiego sekretu", który może skończyć polityczna karierę Sarkozy'ego.
Paryż zaprzecza jednak tym doniesieniom uważając je za niedorzeczne. - Ewidentnie temu zaprzeczamy - powiedział rzecznik prasowy Sarkozy'ego.
W wywiadzie Saif al-Islam nazwał Sarkozy'ego „klaunem" i podkreślił, że Libia pomogła mu finansować kampanię prezydencką, żeby „potem on mógł pomóc narodowi libijskiemu". - Jednak on nas zawiódł. Niech odda nam nasze pieniądze. Mamy wszystkie bankowe wyciągi oraz dokumentacje przelewów pieniędzy i wszystko wkrótce podamy do publicznej wiadomości - powiedział Saif al-Islam.
BBC News, kk
Paryż zaprzecza jednak tym doniesieniom uważając je za niedorzeczne. - Ewidentnie temu zaprzeczamy - powiedział rzecznik prasowy Sarkozy'ego.
W wywiadzie Saif al-Islam nazwał Sarkozy'ego „klaunem" i podkreślił, że Libia pomogła mu finansować kampanię prezydencką, żeby „potem on mógł pomóc narodowi libijskiemu". - Jednak on nas zawiódł. Niech odda nam nasze pieniądze. Mamy wszystkie bankowe wyciągi oraz dokumentacje przelewów pieniędzy i wszystko wkrótce podamy do publicznej wiadomości - powiedział Saif al-Islam.
BBC News, kk