Prezydent Bronisław Komorowski zaliczył kolejną wpadkę. Wpisując się do księgi kondolencyjnej w ambasadzie Japonii popełnił dwa błędy ortograficzne.
Prezydent Komorowski wraz z małżonką Anną Komorowską napisał, że w imieniu całego narodu polskiego łączy się w „bólu i nadziei na pokonanie skutków katastrofy" z narodem japońskim. W tym zdaniu, prezydent popełnił jednak dwa błędy ortograficzne - napisał „bulu i nadzieji”. Dziennikarze i internauci wytykają prezydentowi „szkolne błędy”.
Do tej pory do księgi kondolencyjnej wpisało się ponad 20 dyplomatów oraz premier Donald Tusk oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
MK, Kontakt 24
Do tej pory do księgi kondolencyjnej wpisało się ponad 20 dyplomatów oraz premier Donald Tusk oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
MK, Kontakt 24