Szef MON przekonywał, że to ważny proces, ponieważ wszystkie komórki MON i wojska mają obecnie precyzyjnie określoną strukturę, m.in. wiedzą, ilu będą miały pracowników i żołnierzy. - Przed Sztabem Generalnym, przed dowództwami naszych jednostek ostatni rozdział, tzn. wyznaczenia na te stanowiska tych jeszcze, którzy nie zostali wyznaczeni, a to ponad 30 tys. żołnierzy. To jest proces przewidziany do końca tego roku - dodał Klich.
Szef MON powiedział też, że poinformował prezydenta o zmianach, jakie zaszły w "systemach towarzyszących wojsku", w tym w systemie żywienia żołnierzy, którego reforma została zamknięta w ubiegłym tygodniu. Jak powiedział Klich, rozmowy dotyczyły także zaangażowania w Afganistanie i w innych misjach zagranicznych, modernizacji technicznej Sił Zbrojnych oraz budżetu MON.
zew, PAP