"Tusk pod sąd"
Drugie postępowanie w sprawie znieważenia władz, w tym prezydenta, premiera, szefów MON i MSZ, dotyczy wydarzeń z 16 kwietnia i umieszczenia na transparencie "w miejscu zgromadzenia przedstawicieli >Stowarzyszenie Solidarni 2010< napisu: Zdrajcy Stanu: Tusk, Komorowski, Klich, Sikorski, Arabski pod sąd". Prokuratura ta - jak dodała Lewandowska - prowadzi także sprawę uderzenia funkcjonariusza Straży Miejskiej "krzyżem w głowę podczas podjętej interwencji usunięcia mężczyzny sprzed Pałacu Prezydenckiego".
Kolejne z postępowań, o którym media już informowały, dotyczy znieważenia pod Pałacem Prezydenckim strażnika miejskiego poprzez użycie wobec niego "słowa powszechnie uznawanego za obelżywe". Chodzi o posła PiS Joachima Brudzińskiego. W sprawie tej zawiadomienie złożył komendant Straży Miejskiej. Brudziński zaprzeczył, by zwracał się do któregokolwiek z funkcjonariuszy w obraźliwych słowach i zapowiedział złożenie pozwu do sądu przeciwko komendantowi.
Kolejna sprawa, z zawiadomienia prywatnego, dotyczy tablicy pamiątkowej umieszczonej na miejscu katastrofy w Smoleńsku i jak napisano w zawiadomieniu - jej "kradzieży". Tablica zawieszona jesienią ubiegłego roku przez przedstawicieli kilku rodzin smoleńskich na kamieniu, została zdemontowana przez Rosjan, 9 kwietnia, w przeddzień pierwszej rocznicy katastrofy. W ostatnich dniach została przywieziona do Polski.
Ściana hańby
Kolejne dwa postępowania prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście. Zawiadomienia złożył w tych sprawach komendant Straży Miejskiej i chodzi w nich o znieważenie funkcjonariuszy przez osobę fizyczną za pomocą poczty elektronicznej oraz znieważenie na portalu internetowym. - Jedno zawiadomienie dotyczy strony internetowej Nowy Ekran, na której pojawiły się zdjęcia i nazwiska funkcjonariuszy. Umieszczono je na podstronie zatytułowanej "ściana hańby"; wzywano tam do ustalenia adresów zamieszkania strażników. Drogie zawiadomienie zostało złożone w sprawie gróźb karalnych, jakie wysłano do nas pocztą elektroniczną - powiedziała rzeczniczka stołecznej straży miejskiej Monika Niżniak.
zew, PAP