Żelichowski: Arłukowicz miał problemy w SLD

Żelichowski: Arłukowicz miał problemy w SLD

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stanisław Żelichowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Bartosz Arłukowicz to poseł, który wyrósł ponad przeciętną parlamentarną; dobrze spełni powierzone mu zadanie - uważa szef klubu PSL Stanisław Żelichowski. Jego zdaniem do współpracy z rządem skłoniły Arłukowicza problemy w SLD.
Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że zaproponował Arłukowiczowi - bezpartyjnemu posłowi klubu SLD - współpracę w rządzie. Arłukowicz będzie sekretarzem stanu w  kancelarii premiera - pełnomocnikiem ds. osób wykluczonych.

Czytaj więcej:

Tusk zabrał Arłukowicza Sojuszowi

"Tonący Tusk chwyta się Arłukowicza, ale się poharata"

SLD spokojne po odejściu Arłukowicza

"Arłukowicz sprzedał się zbyt tanio"

- Arłukowicz to porządny poseł, solidny, uczciwy, bardzo wyczulony na  sprawy wykluczonych i dobrze spełni powierzone mu zadanie - powiedział Żelichowski. Według niego do współpracy z rządem skłoniło Arłukowicza to, że szef SLD Grzegorz Napieralski zdecydował się startować w wyborach parlamentarnych nie z Warszawy, a ze Szczecina - to również okręg wyborczy Arłukowicza. Żelichowski wskazuje, że ewentualna wygrana Arłukowicza z Napieralskim stawiałaby w trudnej sytuacji szefa SLD.

- Dla nich dwóch było tam za ciasno. Krążą też plotki, że  Arłukowiczowi proponowano start do Senatu, wiec poszedł do Platformy -  powiedział Żelichowski. Zastrzegł, że zgrzyty występują w każdym klubie, a w tym przypadku do  ich powstania przyczyniało się to, że dwóch liderów kojarzonych z SLD było z jednego okręgu wyborczego.

Szef klubu PSL ocenił, że transfer ten nie będzie miał znaczenia dla  PO - nie przysporzy jej wyborców o lewicowych poglądach. - Warto, żebyśmy tych posłów, którzy wyrośli ponad przeciętną, promowali. Arłukowicz jest takim posłem. Ja się cieszę z takiej decyzji PO - oświadczył.

Arłukowicz zapowiedział, że złoży rezygnację z członkostwa w klubie SLD. Zadeklarował ponadto, że jeśli otrzyma propozycję wstąpienia do  klubu PO - przyjmie ją.

zew, PAP