Niemal milion euro musiał znaleźć komendant główny w świecącej pustkami kasie policji, żeby zapłacić karę jaką nałożyła Komisja Europejska - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Komisja ukarała polską policję za wydawanie unijnych środków bez organizowania przetargu. Chodzi o budowę systemów informatycznych SIS II. Pochłonęła ona ok. 50 mln zł, które pochodziły z grantu UE. - Szczęście w nieszczęściu, że nie musimy zwracać całej kwoty, lecz 920 tys. euro - mówi gazecie rozmówca z policji. KGP potwierdza, że kara już została uregulowana.
- Ten milion euro to bardzo poważny cios. Jest bardzo źle z naszymi finansami - podkreśla oficer z KGP.