Kaczyński: nie można tak dzielić Polaków

Kaczyński: nie można tak dzielić Polaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Nie może być tak, by nasz kraj dzielił się na tych, którzy wiecznie płacą i tych, którzy mają monopol na zarabianie - mówił Jarosław Kaczyński w historycznej sali BHP w Stoczni Gdańskiej. Na spotkaniu z prezesem PiS byli też posłowie i kandydaci tej partii w najbliższych wyborach.
Prezes PiS i towarzyszący mu działacze partii zostali przywitani przez zgromadzonych owacją na stojąco i odśpiewanym hymnem. Spotkanie miało charakter wiecu przedwyborczego.

Jarosław Kaczyński na Westerplatte

"Jedyny słuszny światopogląd już był"

Szef PiS powiedział, że mamy do czynienia z kryzysem, nie tylko polskiej transformacji, ale "światowym kryzysem pewnej ideologii, która stała się swego rodzajem światopoglądem naukowym". - Starsi z nas pamiętają, że był kiedyś jedyny słuszny światopogląd naukowy. Ten drugi też się nagle okazał jedynie słusznym, że może być tak, że trzeba stawiać na bogactwo garstki, że bohaterem jest świetny menedżer, który wchodzi do przedsiębiorstwa, zwalnia ludzi, ma fantastycznie wysoką pensję - mówił.

"Oni byli źli, głęboko źli"

Prezes PiS zadał pytanie - jak ma wyglądać świat i Polska w przyszłości?. - Na pewno nie tak jak teraz. Na pewno nie może być tak, by nasz kraj dzielił się na tych, którzy wiecznie płacą i tych, którzy mają monopol na zarabianie. Tak być nie może - oświadczył.

Jak mówił, tworzenie ustroju rynkowego w Polsce "mogło być przeprowadzone znacznie łagodniej i znacznie sprawiedliwiej. - I niekoniecznie na korzyść tych, którzy w tym poprzednim systemie popisali się, mówiąc najkrócej, tym, że byli źli, głęboko źli - powiedział Kaczyński.

"Nie ma biednych narodów, są źle rządzone"

Prezes PiS przekonywał, że sprawiedliwość to moralna legitymacja dla kolejnych ekip rządzących. - Nie ma biednych narodów, są tylko źle rządzone. Polacy zasługują na więcej. Ale wszyscy Polacy, a nie tylko niektórzy - oświadczył.

Kaczyński podkreślił, że wielkim zadaniem "nas wszystkich, Solidarności, jest to, by ten nowy kształt (...) Rzeczypospolitej, który musi wyłonić się z tych przemian, które w tej chwili mają miejsce, był sprawiedliwszy". Nie może być tak - mówił prezes PiS - "iż grupy wykluczonych, a nawet tych, którzy żyją poniżej wymogów biologicznych - bo i taka grupa i to liczona w milionach w Polsce istnieje - byli nieustannie w tej samej sytuacji z pokolenia na pokolenie, bez szansy na odmianę". - I nie może być tak, że nawet ci, którzy jakoś koniec z końcem wiążą, byli teraz mniej pewni swojej pracy, byli ciągle w sytuacji zagrożenia - powiedział.

Gwiazda, Śniadek, Łopiński

Na wiecu w sali BHP głos zabrali również były szef "S" Janusz Śniadek, były minister w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński, były twórca Wolnych Związków Zawodowych Andrzej Gwiazda, poseł Andrzej Jaworski i wiceszef stoczniowej Solidarności Karol Guzikiewicz. Wszyscy są kandydatami PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych.

zew, PAP