Jon Snow z telewizji Channel 4 mówi o "Europie dwóch lig" i wyjaśnia, że Londyn nie będzie dłużej zasiadał za stołem, przy którym zapadają najważniejsze decyzje, co oznacza że będzie grał w drugiej lidze UE (przypuszczalnie razem z Czechami i Szwecją). Czechy i Szwecja oświadczyły, że zanim podpiszą się pod propozycjami ściślejszego skoordynowania zarządu gospodarką, muszą najpierw uzyskać aprobatę swoich parlamentów.
Wszystko o szczycie Unii na Wprost.pl
Szczyt - Fakty
Nowego traktatu nie będzie. Londyn zablokował zmiany
I po szczycie. Nowy pakt fiskalny w marcu. Może
MFW dostanie 200 mld euro na ratowanie eurolandu
Ile głosów potrzeba do przyjęcia zmian? Kopacz odmawia odpowiedzi
SLD: dlaczego Tusk nic nam nie mówi?
Ziobryści: potrzebna Rada Bezpieczeństwa NarodowegoWęgry będą wspierać integrację eurolandu
Szczyt - Opinie
"Niech Tusk przyzna: zawsze będziemy zarabiać mniej niż Niemcy"
"Tusk powinien uczyć się dyplomacji od Camerona""Polska będzie płacić, żeby ratować bogatszych od siebie"
"Jeśli UE będzie wywierać presję, to utracimy suwerenność"
Wielka Brytania: nie będziemy izolowani, nie będzie dwóch prędkości
Rostowski: szczyt UE to porażka
Tusk o szycie UE: krok do przodu, ale do entuzjazmu daleko
"Europa jest w tyle. Już nie jest wzorem dla świata"Waszczykowski: nasza gotowość na euro to mrzonka
"Rząd nie straszy Polaków. Stawiamy sprawy uczciwie"Tusk: były różnice między Unią a Brytyjczykami
Merkel zadowolona ze szczytu. Sarkozy liczył na więcej
Prezes EBC: wynik szczytu? Bardzo dobryWielka Brytania: weto Camerona to izolacja Londynu
Grupiński: weto Londynu to problem całej Europy"Polska słusznie chce przyjąć nowe zasady dyscypliny finansowej"
Francja uspokaja agencje ratingowe. "Fakty mówią same za siebie""Rola Europejskiego Banku Centralnego jest kluczowa w kryzysie"
Snow zwraca uwagę, że motywem brytyjskiego weta była chęć ochrony interesów londyńskiej finansjery - londyńskie City wnosi pokaźny wkład do brytyjskiego PKB, według jego ocen 11 proc. Dla "Guardiana" weto Camerona to "jedno z najważniejszych wydarzeń w 38-letniej historii brytyjskiego członkostwa w UE". Stanowisko premiera gazeta tłumaczy obawami przed "obniżeniem rangi W. Brytanii na wspólnym europejskim rynku". "Guardian" sądzi, że powody do zadowolenia może mieć prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który od początku nalegał na międzyrządowe porozumienie na szczeblu 17 państw strefy euro i chciał sformalizowania Europy dwóch prędkości.
Eurosceptyczny "Daily Telegraph" przewiduje, że nowy traktat na szczeblu "strefy euro +" "spowoduje chaos prawny i konfuzję". Gazeta sądzi, że poparcie Polski, Szwecji i Danii - najważniejszych państw UE będących poza strefą euro - dla zmian proponowanych przez Francję i Niemcy będzie oznaczało, iż "decyzje ws. szeroko rozumianej polityki ekonomicznej będą podejmowane bez brytyjskiego udziału".
eb, pap