Iran: sankcje Zachodu nie skłonią nas do ustępstw

Iran: sankcje Zachodu nie skłonią nas do ustępstw

Dodano:   /  Zmieniono: 
Duchowy przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei, fot. Wikipedia 
Duchowy przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że jego kraj nie ugnie się pod presją sankcji nałożonych przez Zachód, który domaga się, by rząd w Teheranie zaniechał swego programu nuklearnego i wstrzymał wzbogacanie uranu.
- Naród irański wierzy swoim przywódcom. Sankcje nałożone na Iran przez naszych wrogów nie będą miały żadnego wpływu na naród - oznajmił Chamenei w wystąpieniu transmitowanym przez telewizję państwową. Dodał, że władze Iranu "dobrze wiedzą, co robią, wybrały swoją drogę i utrzymają kurs".

Irańska odmowa wstrzymania procesu wzbogacania uranu ściągnęła na  kraj kilka pakietów sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz dodatkowe restrykcje ze strony USA i UE. W rokowaniach dyplomatycznych na ten temat od ponad ośmiu miesięcy panuje całkowity impas.

W styczniu USA wprowadziły nowe sankcje wobec instytucji finansowych prowadzących interesy z bankiem centralnym Iranu. 4 stycznia kraje UE osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie własnych sankcji, które miałyby obejmować zakaz importu irańskiej ropy. Zostaną wprowadzone, jeśli władze w Teheranie będą w dalszym ciągu odmawiały współpracy w kwestii realizowanego programu nuklearnego. Ostateczna decyzja w kwestii sankcji zapadnie najpóźniej 30 stycznia.

Władze Iranu ostrzegły, że jeśli Zachód wprowadzi sankcje na import irańskiej ropy, może dojść do zablokowania cieśniny Ormuz, przez którą przepływa ok. 40 proc. światowego morskiego transportu tego surowca.

Zachód stale podejrzewa, że irański program nuklearny ma na celu zdobycie broni atomowej, czemu Teheran systematycznie zaprzecza, twierdząc, iż zamierza wyłącznie produkować energię elektryczną.

pap, ps