- Oczekujemy na informację premiera - mówił Błaszczak dziennikarzom w Sejmie. Poseł zwrócił uwagę, że w swoim oświadczeniu prokurator Przybył podkreślił sprawę prowadzonych śledztw dotyczących nadużyć, jeśli chodzi o zakup sprzętu dla polskiego wojska. - Nadużyć dotyczących dużych sum, w które uwikłani są wysocy funkcjonariusze państwowi. Za to, w jaki sposób działa nasze państwo, nasza administracja, odpowiedzialny jest Prezes Rady Ministrów - uzasadnił wniosek o informację Błaszczak.
Do próby samobójczej prokuratora Przybyła doszło po konferencji dotyczącej śledztwa w sprawie przecieku do mediów z postępowania w związku z katastrofą smoleńską. Przybył w oświadczeniu na konferencji odniósł się do zarzutów medialnych, że prokuratura wojskowa w Poznaniu sześć razy złamała prawo, badając te przecieki.
Błaszczak za "zastanawiające" uznał fragmenty oświadczenia Przybyła dot. nadzorującego śledztwo smoleńskie prok. Marka Pasionka, którego podejrzewano o przecieki i o to, że zwracał się nieoficjalnie do przedstawicieli USA, agentów CIA i FBI z ambasady w Warszawie w sprawie dowodów przydatnych w śledztwie w sprawie Smoleńska. - Zastanawia nas postawa prokuratora, który w swoim oświadczeniu mówi o naruszeniu dobrych relacji z Rosją. Jakie to naruszenie dobrych relacji miałoby nastąpić poprzez kontakty ze służbami specjalnymi naszego sojusznika, jakim są Stany Zjednoczone? - pytał.
Szef klubu PiS zaznaczył, że reakcje szefa Prokuratury Generalnej i Naczelnej Prokuratury Wojskowej na samobójczą próbę Przybyła pokazują otwarty konflikt w prokuraturze. - To dowód tego, że stworzenie korporacji prokuratorskiej nie odpowiedzialnej przed Sejmem było błędem - ocenił Błaszczak.Czytaj więcej na Wprost.pl:
Niesiołowski: płk Przybył może być niezrównoważony. Kempa: pod rządami PO źle się dziejeOświadczenie płk. Mikołaja Przybyła
Szef MSW po próbie samobójczej: będziemy działać szybko i rzetelnie
Dramat w Poznaniu. Prokurator wojskowy strzelił sobie w głowę
"Napisałem prawdę, ale czuję się winny". Dziennikarz "Wyborczej" o próbie samobójczej pułkownika
Prokurator Przybył przeżył próbę samobójczą
Seremet: płk Przybył nie miał racji
"Mieszkanie i auto prokuratora Przybyła były celami ataków"
eb, pap