Niesiołowski: wyrok dla Kiszczaka? Bez znaczenia

Niesiołowski: wyrok dla Kiszczaka? Bez znaczenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Spektakl, który niczego nie zmienia, nie ma o czym mówić - tak były marszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) zareagował na wyrok dla autorów stanu wojennego.
W procesie autorów stanu wojennego Sąd Okręgowy w Warszawie wymierzył karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat Czesławowi Kiszczakowi. Sąd uniewinnił byłego I sekretarza KC PZPR Stanisława Kanię, a sprawę członkini Rady Państwa Eugenii Kempary -  umorzył.

Wyrok na autorów stanu wojennego - czytaj więcej na Wprost.pl:

Stan wojenny: Kiszczak skazany, Kania niewinny

Były lider KPN trafi za kraty

PiS: skandal, śmieszny wyrok. Jaruzelski powinien zostać zdegradowany

"Wyrok na Kiszczaka został wymęczony"

"Jaruzelski też został dziś skazany. Moralnie"

"By nikt nie wyprowadzał wojska przeciw narodowi". Historycy o wyroku na Kiszczaka

Nie będzie uchwały ws. stanu wojennego? Posłowie wycofali się z prac

Niesiołowski: ta sprawa nie ma znaczenia

- Ten wyrok niczego nie zmienia, zwolennicy stanu wojennego będą dalej twierdzili, że nas uchronił przed sowiecką interwencją, przeciwnicy będą mówili, że był niepotrzebny. Sąd tego nie zmieni, nie ma o czym mówić - powiedział Stefan Niesiołowski (PO). Jego zdaniem to był spektakl, który miał swoją wartość, ale "obecnie sprawy ważne dla Polski są gdzieś indziej".

- Historia przyznała rację nie tym, którzy wprowadzali stan wojenny, tylko jego ofiarom, ale z drugiej strony autorzy stanu wojennego pokojowo oddali władzę społeczeństwu i to jest wartość. Sprawa nie ma  większego znaczenia, już dawno jest zamknięta politycznie i moralnie. Polacy tym nie żyją, zainteresowanie opinii publicznej jest minimalne -  ocenił Niesiołowski. Przyznał też, że proces był za długi i zbyt powolny. Nie chciał oceniać wysokości wyroku dla Kiszczaka, bo - jak przekonywał - to nie jest rola polityka.

Sąd zadowolił Borowczaka

Jerzy Borowczak (PO) powiedział, że jest zadowolony z  wyroku sądu. - Jestem zadowolony, że sąd zdecydował, iż (autorzy stanu wojennego - PAP) złamali prawo, że stan wojenny był przestępstwem. Mnie to satysfakcjonuje - zaznaczył. Stwierdził jednocześnie, że od wprowadzenia stanu wojennego minęło trzydzieści lat, a on już od 10-15 lat podchodził do sprawy bez żadnych emocji.

zew, PAP