Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy i Porozumienie Zielonogórskie prowadzą od 1 stycznia protest pieczątkowy. Nie określają na receptach poziomu refundacji leków, stawiają natomiast stempel: "Refundacja do decyzji NFZ". W ten sposób sprzeciwiają się dotychczasowym zapisom ustawy refundacyjnej. Ich zdaniem są one zbyt restrykcyjne i nakładają na medyków niepotrzebne biurokratyczne obowiązki. Z kolei Naczelna Rada Aptekarska wezwała aptekarzy, by w ramach protestu realizowali wyłącznie recepty wypisane bez żadnych uchybień formalnych.
Nowela ustawy refundacyjnej, którą uchwalił 13 stycznia Sejm, znosi kary dla lekarzy za niewłaściwie wypisanie recepty. W przypadku aptekarzy kary za realizację błędnych recept pozostają - będą oni mogli skorzystać z abolicji, ale tylko do dnia wejścia w życie noweli. Projekt ustawy refundacyjnej powstał w Ministerstwie Zdrowia, gdy Kopacz była szefową tego resortu.
PAP, arb