Czytaj więcej na Wprost.pl:
"Panie Asad, niech pan przestanie zabijać swych obywateli"
Syria: dezerterzy rozpoczną wojnę partyzancką? "Potrzebujemy jeszcze 10 tysięcy żołnierzy"
Liga Arabska: Syria na krawędzi wojny domowej. Jej sąsiedzi mogą ucierpiećPostulat wypuszczenia na wolność osób, które trafiły do więzień na skutek ostatnich wydarzeń w Syrii znalazł się w planie rozwiązania kryzysu w tym kraju, przygotowanym przez Ligę Arabską i przyjętym przez Damaszek. Nabil el-Arabi, sekretarz generalny Ligi, która wysłała do Syrii swych obserwatorów, wyraził głębokie zaniepokojenie rozwojem sytuacji w Syrii, grożącym - według niego - wojną domową z konsekwencjami dla krajów sąsiednich.
Antyreżimowe protesty, zainspirowane arabską wiosną, wybuchły w Syrii w marcu 2011 roku. Brutalne tłumienie protestów przez siły rządowe spowodowało, że Syria znalazła się w izolacji, a społeczność międzynarodowa nałożyła sankcje na Damaszek. Władze syryjskie twierdzą, że około 2000 żołnierzy sił rządowych zostało zabitych przez "uzbrojonych terrorystów".
zew, PAP