- Nie ma takiej potrzeby, bo prezesa ma opracowania - tak rzecznik PiS Adam Hofman odpowiada na pytanie, czy Jarosław Kaczyński przeczyta porozumienie ACTA.
Jarosław Kaczyński i PiS apelowali, by rząd nie podpisywał porozumienia ACTA. Jak się jednak okazuje, prezes PiS nie tylko nie przeczytał porozumienia, ale też w ogóle nie ma zamiaru tego zrobić.
- Ale ma doradców i opracowania, ekspertyzy dotyczące tego paktu. One tylko w kontekście mają sens. Lepiej przeczytać dobrą analizę i ekspertyzę niż zagłębiać się w źle przetłumaczony tekst, bo dziś dowiedzieliśmy się, że w niektórych momentach on jest nawet źle przetłumaczony - tłumaczył Kaczyńskiego Adam Hofman.
- Ale ma doradców i opracowania, ekspertyzy dotyczące tego paktu. One tylko w kontekście mają sens. Lepiej przeczytać dobrą analizę i ekspertyzę niż zagłębiać się w źle przetłumaczony tekst, bo dziś dowiedzieliśmy się, że w niektórych momentach on jest nawet źle przetłumaczony - tłumaczył Kaczyńskiego Adam Hofman.
ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE. Jest to umowa handlowa zobowiązująca jej sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.
rmf fm, ps