"Szymborska w każdym tekście pukała do drzwi śmierci"

"Szymborska w każdym tekście pukała do drzwi śmierci"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wisława Szymborska, fot. PAP/EPA/JAN COLLSIOO 
- Byłem zwykle zakłopotany tym, że w ogóle mam takie pozwolenie, żeby zadzwonić do pani Wisławy, rozmawiać z nią o jej tomiku, o tym, co ona widziała w telewizji, a w czym grałem, pytałem o opinię - mówi w RMF FM aktor i przyjaciel Wisławy Szymborskiej Krzysztof Globisz.
Globisz wspomina, że Szymborska przy "swojej całej niezwykłej skromności, przy tym pięknie, które miała w sobie", dawała mu poczucie dowartościowania. - Czułem się szczęśliwy, że oto ja rozmawiam z tak wielką poetką. To było moje szczęścia - wspomina.

Globisz mówi, że po każdym wydanym tomiku dzwonił do Szymborskiej i żalił się, że "to tak mało, tak krótko". - A potem siadałem do czytania ponownie i w każdym wierszu odkrywałem wielkie bogactwo. Kiedyś jej utwory bawiły mnie, wydawały się zabawne. Dopiero teraz, kiedy tak, jak dziś rano, czytam jej wiersze, dopiero teraz zauważam w każdym tekście pukanie do drzwi śmierci - dodaje.

Nobel to tragedia

Wiele osób mówi, że literacki Nobel była dla Wisławy Szymborskiej katastrofą. Globisz potwierdza, że rzeczywiście tak było. - Tak, przede wszystkim tak uważa pani Wisława, że to była katastrofa. Ona to tak dzieli: między czasem przed katastrofą i po katastrofie - mówi i dodaje, że z pewnością była tym odrobina kokieterii. - Takiej słodkiej kokieterii, którą pani Wisława miała w sobie, bo ona przecież była człowiekiem tak wielkiego poczucia humoru, że myślę, iż to też trzeba traktować w kategoriach pewnego poczucia humoru. Wiem, że się jej zawalił spokój, zawaliły się jej możliwości pisania takich tekstów, które ja uwielbiam. To są te lepieje, te odwódki, te drobiazgi, które są niezwykle śmieszne, nie licujące z powagą wielkiego poety, ale właśnie są dowodem na wielkość tego poety. To może się jej zachwiało - mówi Globisz.

Musiała być zadowolona

Aktor dodaje, że jednak "szczęście wszystkich, którzy ją otaczali, było tak wielkie, że to właśnie ona dostała tę nagrodę", że nie wierzy, żeby nie była z tego zadowolona. - Ponieważ ona lubiła ludzi, więc jedno drugie wyklucza. Krótko mówiąc na pewno była szczęśliwa z tego, że ma tę nagrodę, chociaż na pewno to zaburzyło ten jej porządek, spokój, odseparowanie się od rzeczywistego świata, polityki, w gruncie rzeczy od nas - mówi Krzysztof Globisz.

rmf fm, ps

 

Zmarła polska noblistka Wisława Szymborska - czytaj więcej na Wprost.pl:

Pogrzeb Szymborskiej 9 lutego. Spocznie na Cmenatrzu Rakowickim

Litwa oddaje hołd Szymborskiej

Wisłocka, pozytywizm, kuzynka mojej babci - wpadki polityków po śmierci Szymborskiej

Szymborska zdobyła Nobla dzięki wdziękowi i ironii

Szymborską oklaskiwano jak gwiazdę rocka

Amerykańska prasa o Szymborskiej: jej poezja była intymna i prosta

Szymborska - popularna w Polsce, mało znana za granicą

Tusk: Szymborska nie czekała na honory

 Włosi kochają Szymborską

"Pani Wisława umarła najlepiej jak mogła"

Wybór wierszy Szymborskiej ukazał się niedawno we Włoszech

Wisława Szymborska nie żyje. "Umarła spokojnie, we śnie"

Sikorski: śmierć Szymborskiej to niepowetowana strata

"Odeszła wspaniała poetka i dzielny człowiek"

Zdrojewski: Wisława Szymborska łączyła w sobie skrajności

Para prezydencka żegna Wisławę Szymborską