Testy DNA potwierdziły, że Bartłomiej Waśniewski jest biologicznym ojcem zaginionej w Sosnowcu sześciomiesięcznej Madzi. Tym samym jednoznacznie odrzucona została teza, że za porwaniem dziecka stoi biologiczny rodzic. Poszukiwania dziewczynki trwają.
Waśniewski został też przebadany wariografem. – Na badaniu nie ma żadnych odchyleń – powiedział RMF FM uczestniczący w poszukiwaniach prywatny detektyw Krzysztof Rutkowski. Na testy nie zgodziła się matka Madzi z powodu ciężkiego stanu psychicznego, w którym obecnie się znajduje.
RMF FM, is
Ciągle nieznany pozostaje motyw porwania. We wtorek policja sporządziła portret psychologiczny porywacza. Zdaniem funkcjonariuszy jest to młody mężczyzna między 20 a 30 rokiem życia, być może po ciężkich przeżyciach, które stały się impulsem do uprowadzenia dziecka. Mężczyzna mógł znać rodzinę, a porwanie i jego miejsce mogły być dobrze zaplanowane. Niewykluczone jest też jednak, że działanie porywacza było zupełnie przypadkowe.
Wszystkie wątki wokół poszukiwać Madzi to jednak ciągle tyko hipotezy. Za pomoc w odnalezieniu dziecka czeka nagroda ponad 160 tys. zł.RMF FM, is