"Mam złamane serce"
Wiadomość o śmierci piosenkarki wywołała poruszenie w świecie muzyki. Oświadczenia wydały amerykańskie gwiazdy estrady, dla niektórych z nich Houston była inspiracją. "Mam złamane serce, jestem we łzach z powodu szokującej śmierci mojej przyjaciółki, niezrównanej Whitney Houston" - napisała Mariah Carey. Lionel Richie w wywiadzie dla CNN wyraził nadzieję, że po jej śmierci ludzie będą pamiętać "nie tragedię, ale jej głos".
"Jednym z najpiękniejszych głosów w historii muzyki" nazwał zmarłą piosenkarkę Smokey Robinson. Muzyk i producent Quincy Jones napisał, że Houston miała "prawdziwie oryginalny i niezrównany talent". - Żałuję, że nie miałem okazji z nią pracować - dodał.
'Nie mogę teraz mówić o tym, to szokujące, nie do uwierzenia" - napisała w oświadczeniu Aretha Franklin, matka chrzestna Houston.
"Show must go on"
Houston przez kilka ostatnich dni przebywała w hotelu w Beverly Hills - mieście stanowiącym część metropolii Los Angeles, znanym jako enklawa bogatych i sławnych ludzi, gwiazd i celebrytów. Miała uczestniczyć w dorocznej gali, jaką w sobotni wieczór organizował w tym samym hotelu producent Clive Davis, uznawany za odkrywcę piosenkarki. Whitney Houston w czwartek wzięła udział w próbach do pokazu. Doroczna gala odbyła się - wieczór poświęcono pamięci Houston.
Pod hotelem pojawiła się grupa fanów piosenkarki; zaimprowizowali wspólny śpiew. - Spektakl musi trwać - powiedziała młoda kobieta z tej grupy.
"I will always love you"
Popularność Whitney Houston osiągnęła apogeum w latach 80. i 90. Jej największym przebojem była piosenka "I Will Always Love You" z filmu "The Bodyguard", w którym zagrała wraz z Kevinem Costnerem. Houston była laureatką pięciu nagród Grammy, 19 American Music Awards, pięciu People's Choice Awards oraz dwóch nagród Emmy.
Piosenkarka walczyła z nałogami; przeszła co najmniej dwa programy leczenia odwykowego w 2005 r. i w 2006 r. "Miała wszystko - urodę i wspaniały głos; to smutne, że te dary i zdolności nie przyniosły jej takiego szczęścia, jakie dawały nam" - napisała o Houston Barbra Streisand.
zew, PAP
Whitney Houston nie żyje
Nie żyje Whitney Houston. Miała 48 lat
Jak zginęła Whitney Houston? Będzie sekcja
Wraz z Whitney Houston świat stracił "Głos"
Whitney Houston w Sopocie: maniery gwiazdy, rekord oglądalności
Sylwetka Whitney Houston na Wprost.pl
Komentarz Wprost.pl
Żegnaj, Whitney Houston