Palikot: przeprośmy za więzienia CIA by uniknąć zamachu

Palikot: przeprośmy za więzienia CIA by uniknąć zamachu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. PAP/Rafał Guz) 
- Jeśli chcemy uniknąć odwetu, to powinniśmy przeprosić za więzienia CIA w Polsce - oświadczył Janusz Palikot. Pytany, kto miałby przeprosić, odparł, że polskie państwo reprezentują prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk.
Palikot zorganizował konferencję prasową w Kiejkutach. Według organizacji Human Rights Watch, to właśnie na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na  Mazurach miały się znajdować tajne więzienia CIA w Polsce.

- Ludzie, którzy siedzieli w tych więzieniach i byli tu torturowani, żyją, funkcjonują, informują swoich najbliższych, swoje państwo, swój wymiar sprawiedliwości o tym, co ich spotkało tutaj w  Polsce. Jeśli chcemy uniknąć zemsty, odwetu, to powinniśmy za to, co  się tutaj stało, przeprosić - powiedział Palikot.

Kto miałby przeprosić?

Pytany, kto - według niego - ma przeprosić za więzienia CIA, odparł: "Apeluję do najważniejszych osób w państwie". Palikot stwierdził, że byłoby oczywiście "roztropne", gdyby były premier Leszek Miller poddał się procedurze Trybunału Stanu i gdyby to  on "zdobył się na przeprosiny".

- Ale jeśli słyszymy, że on do tego jest niezdolny, to polskie państwo reprezentuje prezydent Komorowski i premier Tusk i to są osoby odpowiedzialne za to, by w interesie polskim, polskiej racji stanu, wyjaśnić wszystkie okoliczności, przeprosić i odsunąć zagrożenia dla  naszego kraju - powiedział Palikot.

Apel Palikota

Szef Ruchu Palikota zaapelował też do polskich polityków, prezydenta i premiera, "by nie  wywierali żadnego politycznego wpływu, nie prowadzili żadnych transakcji typu: w zamian za ukręcenie sprawy więzień CIA - przyjęcie do koalicji Leszka Millera i SLD albo innych tego typu podobnych transakcji".

- Żeby nikomu do głowy nie przyszło, że w ten sposób można tę sprawę, jak się mówi w języku młodzieżowym, skręcić, tylko odwrotnie - skoro mleko się rozlało, posprzątać, wytłumaczyć się przed opinią, zwłaszcza arabską, ale w ogóle opinią światową - powiedział Palikot.

Więzienia CIA w Polsce?

Domniemanie, że w Polsce - i kilku innych krajach europejskich - mogą być tajne więzienia CIA, organizacja Human Rights Watch wysunęła w 2005 r. Polscy politycy, m.in. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz premierzy, wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały.

"Gazeta Wyborcza" poinformowała niedawno, że warszawska prokuratura postawiła byłemu szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu zarzuty przekroczenia uprawnień oraz naruszenia prawa międzynarodowego dotyczące przetrzymywania w Polsce więźniów CIA. Prokuratura bada, czy  była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w  latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.

Miller: żadnych więzień nie było

Według informacji "GW" i "Panoramy" TVP2, warszawscy śledczy przygotowali materiał pozwalający przesłać do Sejmu dowody, pozwalające wszcząć procedurę postawienia Millera - premiera w latach 2001-2004 -  przed Trybunałem Stanu. Odpowiadając na pytania dziennikarzy o tę sprawę, Miller mówił m.in., że jeżeli prokuratura ma w sprawie tajnych więzień CIA "jakieś dowody, ale niepodważalne i jeżeli chce się zachować poważnie, to niech je  przedstawi". Powtórzył też, że według wiedzy, którą posiada, w Polsce nie było tajnych więzień CIA.

zew, PAP