"Wystraszył się Ziobry"
Janusz Palikot w reakcji na zapowiedź Kaczyńskiego powiedział, że szef PiS wystraszył się Ziobry. - Gdyby nie startował, to Ziobro jako kandydat w wyborach prezydenckich pociągnąłby wynik Solidarnej Polski. Tak to niestety w Polsce jest, że jeżeli się nakładają wybory parlamentarne i wybory prezydenckie, to wybory parlamentarne są w cieniu wyborów prezydenckich, ze względu na rangę, znaczenie, emocje, jakie Polacy przykładają do funkcji prezydenta. I mimo że prezydent ma mniejszą władzę realną, to niestety tak właśnie w warstwie symbolicznej jest, że ma większe znaczenie - powiedział Palikot.
Palikota start Kaczyńskiego cieszy
Stwierdził też, że było dla niego oczywiste, że Kaczyński zmieni zdanie i wystartuje. - To mnie bardzo cieszy, bo podział elektoratu prawicy między Ziobrą i Kaczyńskim daje znacznie większe szanse kandydatom lewicy, czy alternatywy wobec prawicy. Ja się cieszę z tego, spodziewałem się tego, byłem przekonany, że tak będzie. Ale powiem tak - przyszłość należy do Ziobry. Całkiem niedługo Ziobro przejmie ten obóz dzisiejszej prawicy - uważa Palikot.
SLD życzy "wesołych świąt"
- A niech kandyduje, życzymy mu "wesołych świąt" - tak z kolei na deklarację Kaczyńskiego zareagował rzecznik SLD Dariusz Joński. Jak dodał, w Sojuszu nie było jeszcze żadnych rozmów o ewentualnym kandydacie na prezydenta. - To jest jeszcze za wcześnie, aby w ogóle w tej sprawie podejmować decyzję, przed nami jeszcze wybory samorządowe w 2014 r. - zaznaczył rzecznik SLD.
zew, PAP
Jarosław Kaczyński chce być prezydentem - szczegóły na Wprost.pl
Kaczyński: zmieniłem zdanie. Chcę być prezydentem
Kurski: Ziobro chce być prezydentem
Palikot: też będę kandydował na prezydenta"Tylko Kaczyński może wygrać z Komorowskim"
Ziobro: Kaczyński wybrał zły czas na polityczne igrzyska"Magiczne przemiany Kaczyńskiego", "byłoby dziwne, gdyby nie startował"
"Kaczyński nie pozwoli na drugiego Ziobrę"
Kaczyński na święta: wszelkich łask bożych – i pamiętajcie o 10 kwietnia