- Liderzy opozycji mają takie miłosne wyznania do siebie - stwierdził w TVN24 Paweł Kowal, lider PJN. - Potrzebna jest wspólna lista prawicy i to podtrzymuje, ale to, co się dzisiaj dzieje jest dokładnie wbrew tej logice - ocenił pełne emocje apele Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry.
21 kwietnia podczas marszu w obronie Telewizji Trwam Jarosław Kaczyński zaapelował do Zbigniewa Ziobry. - Zbyszku, zwracam się do Ciebie. Zapomnijmy o tym co było złe. Idźmy razem! Wracajcie! - mówił. Ziorbo odpowiedział na słowa Kaczyńskiego. - Odpowiadając Jarkowi, chciałbym powiedzieć jasno jesteśmy razem. To, co było, zapomnieliśmy, chcemy działać razem – zadeklarował Ziobro.
Zdaniem Kowala prawica zajmuje się wyłącznie sobą, a nie problemami Polski. - Politycy prawicowi zajmują się sobą nawzajem, myślą o przyszłości swojej partii, natomiast nie dyskutują o sprawach Polski - podkreślił lider PJN.
- Liderzy opozycji mają takie miłosne wyznania do siebie - mówił. W jego ocenie Polsce potrzebna jest wspólna lista prawicy. - Jednak to, co się dzisiaj dzieje jest dokładnie wbrew tej logice - podsumował.
ja, TVN24