Więcej studentów pojedzie na Erasmusa? Potrzeba miliona podpisów

Więcej studentów pojedzie na Erasmusa? Potrzeba miliona podpisów

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Zwiększenie mobilności w Unii Europejskiej spowodowałoby pobudzenie wzrostu gospodarczego oraz obniżenie stopy bezrobocia w całej Europie - przekonują autory inicjatywy Fraternite 2020 (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Do rozszerzenia programów wymiany w Unii Europejskiej, jak Erasmus czy Wolontariat Europejski, wzywa pierwsza europejska inicjatywa obywatelska zarejestrowana w Komisji Europejskiej 9 maja. Jeśli zbierze milion podpisów poparcia, ma szanse wejść w życie.

Autorzy inicjatywy pod nazwą "Fraternite (fr. Braterstwo - przyp.red.) 2020 -  Mobilność, Postęp, Europa" stawiają sobie za cel usprawnienie europejskich programów wymiany, takich jak Erasmus czy Wolontariat Europejski. - Jeśli umożliwimy większej liczbie obywateli UE spędzenie czasu w innym państwie członkowskim, da im to nie tylko większą szansę na poszerzenie swych horyzontów, ale również na rozwinięcie tożsamości europejskiej – piszą autorzy na oficjalnej stronie internetowej inicjatywy.

Inicjatywa wzywa, by na programy wymiany Unia Europejska przeznaczała więcej pieniędzy - docelowo 10 proc. z budżetu UE rocznie. Apeluje też, aby uczestnicy tych programów mogli bardziej rozwijać swoje umiejętności, np. mogli brać udział w zajęciach z języka oraz kultury kraju, do którego przyjeżdżają w ramach wymiany. Trzecim postulatem jest lepsze monitorowanie mobilności wewnątrz UE, np. poprzez ankiety Eurobarometru lub badania Eurostatu.

- Zwiększenie mobilności w Unii Europejskiej spowodowałoby pobudzenie wzrostu gospodarczego oraz obniżenie stopy bezrobocia w całej Europie, a  zwłaszcza w grupie wiekowej od 18 do 26 lat, którą szczególnie ciężko dotknął obecny kryzys gospodarczy – przekonują autorzy inicjatywy. Ich zdaniem większa mobilność obywateli Unii pomiędzy państwami członkowskimi pomoże w jednoczeniu Europy.

By podnieść wagę wydarzenia, na oficjalną datę rejestracji inicjatywy wybrano 9 maja - dzień Unii Europejskiej. Komisarz ds. instytucjonalnych Marosz Szefczovicz ocenił, że europejska inicjatywa obywatelska będzie "wielkim przyspieszeniem demokracji w Europie".

Teraz "Fraternite 2020" będzie miała rok na zebranie miliona podpisów poparcia z co najmniej siedmiu państw UE. Pod inicjatywą może podpisać się każdy uprawniony do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego, czyli w wieku co najmniej 18 lat (w Austrii - 16 lat). Liczbę głosów poparcia będą musiały poświadczyć krajowe urzędy, następnie Komisja Europejska będzie miała 3 miesiące na analizę inicjatywy i decyzję, co z nią zrobić dalej. W ramach tej analizy urzędnicy KE spotkają się z inicjatorami, którzy będą też mogli przedstawić swój pomysł w trakcie wysłuchania publicznego w  europarlamencie.

Możliwość przedstawiania wniosków legislacyjnych w KE przez obywateli wprowadził traktat z Lizbony. Rozporządzenia dotyczące inicjatywy obywatelskiej weszły w życie 1 kwietnia br. Fraternite 2020 to pierwszy przypadek wykorzystania tej możliwości, ale w kolejce czekają już następne, które mają być zarejestrowane jeszcze w maju.

Inicjatorami Fraternite 2020 byli uczestnicy Konwencji Młodych Europejczyków w Cluny, corocznie gromadzącej młodzież z UE i  organizowanej od 2001 roku. Komitet obywatelski, który utworzyli na  rzecz inicjatywy, zrzesza obecnie około 50 osób z większości krajów UE –  w tym także z Polski.

sjk, PAP