"Zgwałciłbym ją, gdyby była ładniejsza". Wojewódzki i Figurski wywołali dyplomatyczny skandal

"Zgwałciłbym ją, gdyby była ładniejsza". Wojewódzki i Figurski wywołali dyplomatyczny skandal

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kuba Wojewódzki (fot. Aleksander Majdański / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
"Powiedz chamstwu Wojewódzkiego i Figurskiego NIE" - taka grupa powstała na Facebooku po audycji radiowej Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego. MSZ Ukrainy zażądało przeprosin za wypowiedzi dziennikarzy , które "obrażają cześć i godność Ukraińców".
Oburzenie MSZ wywołał program radiowy, w którym Wojewódzki i Figurski rozmawiają o przegranym przez Ukrainę meczu mistrzostw Europy w piłce nożnej. Wojewódzki mówi m.in. na antenie, że po porażce Ukrainy "zachował się jak prawdziwy Polak" i "wyrzucił swoją Ukrainkę". Figurski dodaje: "Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę" oraz "Powiem ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił".

"Nie możemy przymykać oczu na pojawiające się w polskiej przestrzeni medialnej niedopuszczalne wypowiedzi, które obrażają cześć i godność Ukraińców" - czytamy w komunikacie MSZ. Ukraińska dyplomacja podkreśliła, że prowadzący program w radiu Eska Rock "pozwolili sobie na skrajnie poniżające wypowiedzi pod adresem Ukraińców, co jest nie do przyjęcia przez jakiegokolwiek cywilizowanego człowieka, oraz demokratyczne społeczeństwo, w którym nie powinno być miejsca dla publicznych obraz, bądź dyskryminacji na tle narodowościowym".

MSZ w Kijowie zaznaczyło, że dwaj dziennikarze pozwolili sobie na obraźliwe słowa o Ukraińcach, gdy Polska i Ukraina "razem i z sukcesem przyjmują finał Euro 2012". "MSZ Ukrainy domaga się publicznych przeprosin od autorów tych wypowiedzi, oraz jest przekonane, że strona polska użyje wyczerpujących środków w celu odpowiedniej reakcji oraz niedopuszczenia do podobnych sytuacji w przyszłości" - głosi komunikat.

O audycji Wojewódzkiego i Figurskiego oraz ich dyskusji na temat Ukrainek, piszą w czwartek najważniejsze ukraińskie media. Przeciwko wypowiedziom dziennikarzy protestuje na Facebooku grupa o nazwie "Powiedz chamstwu Wojewódzkiego i Figurskiego NIE".

Sposób prowadzenia audycji przez Wojewódzkiego i Figurskiego wywołał kontrowersje także rok temu. W programie z maja 2011 r. pod adresem rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Alvina Gajadhura, którego ojciec jest Hindusem, prowadzący używali m.in. sformułowań: "Może zadzwonimy teraz do Murzyna", "Audycję sponsoruje warszawski oddział Ku-Klux-Klanu".

Gajadhur złożył zawiadomienie do prokuratury. Prokuratura umorzyła śledztwo, ale pokrzywdzony skutecznie się odwołał. W czerwcu 2012 r. do warszawskiego sądu trafił akt oskarżenia wobec prezenterów radia Eska Rock; oskarżeni są o znieważenie osoby ze względu na jej przynależność rasową i narodową, grozi im do trzech lat pozbawienia wolności. Rada Etyki Mediów uznała, że podczas wspomnianej audycji radia Eska Rock doszło do "drastycznej demonstracji ksenofobii".

zew, PAP