Według niepotwierdzonych informacji telewizji YTN 60-letnia Park zdeklasowała czwórkę kontrkandydatów w partyjnych prawyborach, zdobywając ponad 80 proc. głosów. Sondaże dają jej też dwucyfrową przewagę nad każdym z oficjalnych kandydatów na prezydenta, wystawionych przez ugrupowania liberalne.
Być jak Angela Merkel
Park, która jest przewodniczącą Saenuri i w tegorocznej kampanii chce się wzorować na kanclerz Niemiec Angeli Merkel, w swoich przemówieniach skupia się na kwestii bezpieczeństwa socjalnego i bezrobocia. - Sprawimy, że małe i średnie przedsiębiorstwa oraz wielkie korporacje będą mogły współistnieć, a mniej zamożni obywatele dostaną uczciwą szansę - powiedziała Park. Przepaść między dochodami bogatych i biedniejszych warstw społeczeństwa Korei Połudnoowej w ostatnich latach jeszcze się pogłębiła, a młodzi ludzie mają problemy ze znalezieniem stałego zatrudnienia.
Park obiecała uregulowanie problemu czeboli, czyli dużych przedsiębiorstw, które z racji swego znaczenia dla gospodarki cieszą się dużymi wpływami w polityce. Wielu mieszkańców Korei Południowej domaga się ograniczenia ich oddziaływania. Kandydatka konserwatystów na prezydenta zapowiedziała, że będzie dążyć do wznowienia stosunków z Koreą Północną i nagradzać ten kraj za rzeczywiste zmiany. Jednocześnie ostrzegła władze w Phenianie, że jakiekolwiek ataki na Koreę Płd. spotkają się ze zdecydowaną odpowiedzią.
Park już po raz trzeci ubiegała się o nominację swej partii w wyborach prezydenckich. Jeśli wygra w grudniowych wyborach, obejmie urząd prezydenta Korei Południowej jako pierwsza kobieta w tym kraju.
Córka dyktatora
Ojcem Park Geun Hie był generał Park Czung Hi, który w 1961 roku w wyniku zamachu stanu wprowadził władzę autorytarną. Dynamiczny rozwój gospodarczy, jaki pod jego rządami w latach 1961-1979 przeżyła Korea Płd., mieszkańcy kraju okupili znacznym ograniczeniem swobód obywatelskich. Po zabójstwie dyktatora w 1979 roku jego następcy stopniowo łagodzili reżim. W 1988 roku w Korei Płd. weszła w życie demokratyczna konstytucja i odbyły się wolne wybory do parlamentu.
ja, PAP