Będziesz mieć tablet – nie ma od tego ucieczki, przyjdzie do Ciebie jak kiedyś telefon komórkowy. Już za chwilę zaatakują Cię oferty, którym trudno się oprzeć.
To będzie jesień tabletów. 26 października zadebiutuje system operacyjny Windows 8 stworzony z myślą o ekranach dotykowych, a wraz z nim pojawią się na rynku wykorzystujące go świetne tablety w atrakcyjnych cenach. Za dwieście dolarów (no dobrze: za 199) lub niewiele więcej – a pewnie także i za mniej – będziemy mogli kupić naprawdę udany zamiennik przenośnego komputera. Nadający się nie tylko do przeglądania internetu, grania i oglądania filmów, ale także do pracy.
Na odbywających się właśnie w Berlinie targach elektroniki użytkowej IFA producenci pokazali wiele ciekawych modeli, o czym piszemy w najnowszym numerze "Wprost”. Są to konstrukcje zarówno z Windows 8, jak i z Androidem, ale niewykluczone, że do walki o rynek przystępnych cenowo mniejszych tabletów, o przekątnej ekranu circa 7 cali, włączy się także Apple. Wiadomo, że mniejszy iPad jest w drodze, ale ile będzie kosztował? Już po oddaniu "Wprost” do druku analityk Rhoda Alexander z IHS iSuppli zasugerował, że Apple może obniżyć cenę najprostszej konfiguracji iPada mini nawet do 249 dolarów. Gdyby tak się stało, jesienna wojna cenowa byłaby jeszcze bardziej zaciekła – a przez to korzystniejsza dla nas.
A może wcale nie potrzebujemy typowego tabletu? Może zamiast 10 czy 7 cali wystarczy nam 5,5, z rekompensatą w postaci wbudowanego telefonu i praktycznego rysika? Samsung pokazał w Berlinie następcę swego debiutanckiego phabletu, czyli czegoś pośredniego między smartfonem a tabletem. Galaxy Note II, z potężnym czterordzeniowym procesorem, 2 GB RAM, rysikiem i stworzonym specjalnie z myślą o nim oprogramowaniem to bardzo kusząca oferta.
O tym na co warto czekać, jeśli chcesz kupić tablet, czytaj w artykule Olafa Szewczyka „Sezon na tablety” w najnowszym numerze tygodnika "Wprost”.
Nowy numer "Wprost" od 12.00 w niedzielę jest dostępny w formie e-wydania.
Najnowsze wydanie tygodnika dostępne jest też na Facebooku.
Na odbywających się właśnie w Berlinie targach elektroniki użytkowej IFA producenci pokazali wiele ciekawych modeli, o czym piszemy w najnowszym numerze "Wprost”. Są to konstrukcje zarówno z Windows 8, jak i z Androidem, ale niewykluczone, że do walki o rynek przystępnych cenowo mniejszych tabletów, o przekątnej ekranu circa 7 cali, włączy się także Apple. Wiadomo, że mniejszy iPad jest w drodze, ale ile będzie kosztował? Już po oddaniu "Wprost” do druku analityk Rhoda Alexander z IHS iSuppli zasugerował, że Apple może obniżyć cenę najprostszej konfiguracji iPada mini nawet do 249 dolarów. Gdyby tak się stało, jesienna wojna cenowa byłaby jeszcze bardziej zaciekła – a przez to korzystniejsza dla nas.
A może wcale nie potrzebujemy typowego tabletu? Może zamiast 10 czy 7 cali wystarczy nam 5,5, z rekompensatą w postaci wbudowanego telefonu i praktycznego rysika? Samsung pokazał w Berlinie następcę swego debiutanckiego phabletu, czyli czegoś pośredniego między smartfonem a tabletem. Galaxy Note II, z potężnym czterordzeniowym procesorem, 2 GB RAM, rysikiem i stworzonym specjalnie z myślą o nim oprogramowaniem to bardzo kusząca oferta.
O tym na co warto czekać, jeśli chcesz kupić tablet, czytaj w artykule Olafa Szewczyka „Sezon na tablety” w najnowszym numerze tygodnika "Wprost”.
Nowy numer "Wprost" od 12.00 w niedzielę jest dostępny w formie e-wydania.
Najnowsze wydanie tygodnika dostępne jest też na Facebooku.