Nazwisko kandydata na wiceszefa ABW Kazimierza Mordaszewskiego znajduje się na liście członków Bractwa Zakonnego Himawanti – organizacji uznawanej w Polsce za sektę - napisała "Rzeczpospolita".
Według "Listy Adresowej Liderów Świętych Bractw Zakonnych Himawanti – Przewodników Duchowych, Mistrzów, Uzdrowicieli i Nauczycieli (w latach 1983–2010)" Kazimierz Mordaszewski jest jednym z "uzdrowicieli, koordynatorów, organizatorów" zajęć Mohandżi – praktyk propagowanych przez lidera sekty Ryszarda Matuszewskiego. Według "Rz", znajomość pomiędzy guru sekty oraz Mordaszewskim rozpoczęła się podczas zajęć aikido.
Sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych zaakceptowała kandydaturę Mordaszewskiego na wiceszefa ABW.
Sekta Himawanti w Polsce istnieje od 18 lat. - Kilka razy organizacja starała się o zdobycie osobowości prawnej poprzez wpisanie na listę związków wyznaniowych działających w Polsce – donosi "Rzeczpospolita" . Każda próba kończyła się odmową ze strony MSW z powodu "kierowana gróźb pod adresem przeora Jasnej Góry” przez lidera sekty.
W odpowiedzi na zarzuty Kazimierz Mordaszewski wystosował oficjalny komunikat w którym oświadczył, że "nie jest i nigdy nie był członkiem Bractwa Zakonnego Himawantii”
"Rzeczpospolita”, ml
Sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych zaakceptowała kandydaturę Mordaszewskiego na wiceszefa ABW.
Sekta Himawanti w Polsce istnieje od 18 lat. - Kilka razy organizacja starała się o zdobycie osobowości prawnej poprzez wpisanie na listę związków wyznaniowych działających w Polsce – donosi "Rzeczpospolita" . Każda próba kończyła się odmową ze strony MSW z powodu "kierowana gróźb pod adresem przeora Jasnej Góry” przez lidera sekty.
W odpowiedzi na zarzuty Kazimierz Mordaszewski wystosował oficjalny komunikat w którym oświadczył, że "nie jest i nigdy nie był członkiem Bractwa Zakonnego Himawantii”
"Rzeczpospolita”, ml