- Problem jest taki, że Anna Grodzka jest trzyletnią dziewczyną, bo od trzech lat mniej więcej jest kobietą - powiedział poseł PSL Stanisław Żelichowski, pytany w Radiu Zet, czy jego klub poprze kandydaturę Grodzkiej na wicemarszałka Sejmu.
Anna Grodzka została kandydatką Ruchu Palikota na stanowisko wicemarszałka Sejmu po tym, gdy wicemarszałek Wanda Nowicka straciła poparcie klubu. Ruch cofnął poparcie dla Nowickiej, gdy ta wraz z pozostałymi członkami prezydium Sejmu przyjęła nagrodę pieniężną za 2012 r. (w sumie 245 tys. zł dla 6 osób).
Nie wiadomo, czy Grodzka zyska poparcie wystarczającej liczby posłów, by zostać wicemarszałkiem. - Trzeba jej zadać pytania w czasie Sejmu. Posłowie zadadzą różne pytania i jeśli Ruch Palikota odpowie na nie przekonująco, to będziemy głosować za. Ja nie widzę przeciwwskazań - powiedział w Radiu Zet Stanisław Żelichowski z PSL, jednocześnie dodając, że "Anna Grodzka jest trzyletnią dziewczyną, bo od trzech lat mniej więcej jest kobietą".
Ze słów Żelichowskiego wynika, że PSL nie zagłosuje za odwołaniem obecnej wicemarszałek Wandy Nowickiej. - Jeżeli sama zrezygnuje, to uszanujemy to - zapowiedział poseł.
zew, Radio Zet
Nie wiadomo, czy Grodzka zyska poparcie wystarczającej liczby posłów, by zostać wicemarszałkiem. - Trzeba jej zadać pytania w czasie Sejmu. Posłowie zadadzą różne pytania i jeśli Ruch Palikota odpowie na nie przekonująco, to będziemy głosować za. Ja nie widzę przeciwwskazań - powiedział w Radiu Zet Stanisław Żelichowski z PSL, jednocześnie dodając, że "Anna Grodzka jest trzyletnią dziewczyną, bo od trzech lat mniej więcej jest kobietą".
Ze słów Żelichowskiego wynika, że PSL nie zagłosuje za odwołaniem obecnej wicemarszałek Wandy Nowickiej. - Jeżeli sama zrezygnuje, to uszanujemy to - zapowiedział poseł.
zew, Radio Zet