Premier Donald Tusk podpisał dziś wniosek szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego w sprawie odwołania Janusza Ciska z funkcji wiceministra spraw zagranicznych - podaje RMF FM.
Odwołanie Ciska ma mieć związek z nieprawidłowościami przy przydzielaniu pieniędzy organizacjom polonijnym.
W numerze 17/18 "Wprost" napisał, że resort spraw zagranicznych rok temu przejął finansowanie Polonii od Senatu. W atmosferze ostrego konfliktu z senatorami, wiceminister Janusz Cisek zmienił zasady przydzielania tych środków. Przykład? Wcześniej o publiczne pieniądze na dofinansowanie mogły ubiegać się organizacje, które mają przynajmniej kilkuletnie doświadczenie w działalności polonijnej.
Ten zapis szybko wyleciał. O pieniądze mogły więc ubiegać się organizacje bez doświadczenia, a nawet takie, które istniały... raptem kilka dni. Efekt? Pieniędzy nie dostało wiele organizacji zajmujących się współpracą z Polakami na Wschodzie. Już w ubiegłym roku (pierwszy rok finansowania Polonii przez MSZ) zamykano kolejne polskie pisma i rozgłośnie działające przez wiele lat na Ukrainie czy Białorusi. To był często jedyny kanał kontaktu z krajem – zwłaszcza na prowincji, dla osób w podeszłym wieku. Gdzie trafiają więc te pieniądze? To ponad 52 mln, przyznanych przez MSZ (oprócz tego ponad 26 mln zł rozdysponowują placówki dyplomatyczne).
Cały tekst na temat finansowania Polonii przez MSZ można przeczytać w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".
ja, RMF FM, "Wprost"
W numerze 17/18 "Wprost" napisał, że resort spraw zagranicznych rok temu przejął finansowanie Polonii od Senatu. W atmosferze ostrego konfliktu z senatorami, wiceminister Janusz Cisek zmienił zasady przydzielania tych środków. Przykład? Wcześniej o publiczne pieniądze na dofinansowanie mogły ubiegać się organizacje, które mają przynajmniej kilkuletnie doświadczenie w działalności polonijnej.
Ten zapis szybko wyleciał. O pieniądze mogły więc ubiegać się organizacje bez doświadczenia, a nawet takie, które istniały... raptem kilka dni. Efekt? Pieniędzy nie dostało wiele organizacji zajmujących się współpracą z Polakami na Wschodzie. Już w ubiegłym roku (pierwszy rok finansowania Polonii przez MSZ) zamykano kolejne polskie pisma i rozgłośnie działające przez wiele lat na Ukrainie czy Białorusi. To był często jedyny kanał kontaktu z krajem – zwłaszcza na prowincji, dla osób w podeszłym wieku. Gdzie trafiają więc te pieniądze? To ponad 52 mln, przyznanych przez MSZ (oprócz tego ponad 26 mln zł rozdysponowują placówki dyplomatyczne).
Cały tekst na temat finansowania Polonii przez MSZ można przeczytać w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".
ja, RMF FM, "Wprost"