W Sejmie złożono obywatelski wniosek o referendum w sprawie reformy edukacji. Reforma zakłada, że 6-latki miałyby iść do szkół już od przyszłego roku - podaje RMF FM.
11 czerwca podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk powiedział, że nie jest zwolennikiem przeprowadzenia referendum w sprawie reformy edukacji. Szefowa MEN Krystyna Szumilas zapowiedziała, że zgodnie z nowymi zasadami w klasach 1-3 nie będzie więcej niż 25 dzieci. Zaznaczyła, że w 2014 obowiązkowo do szkoły pójdą 6-latki urodzone w 1. połowie 2008; dzieci z 2. połowy 2008 - w 2015.
Pedagog Dorota Dziamska, która jest związana z akcją "Ratujmy Maluchy" przekonywała, że w przedszkolach są lepsze warunki i infrastruktura, dlatego 6-latki nie powinny być kierowane do szkół.
Podpisy pod wnioskiem o referendum złożyło blisko milion osób.
ja, RMF FM/interia.pl
Pedagog Dorota Dziamska, która jest związana z akcją "Ratujmy Maluchy" przekonywała, że w przedszkolach są lepsze warunki i infrastruktura, dlatego 6-latki nie powinny być kierowane do szkół.
Podpisy pod wnioskiem o referendum złożyło blisko milion osób.
ja, RMF FM/interia.pl