Około południa zapadnie decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów dwóm kibicom Ruchu Chorzów, którzy zostali zatrzymani po bójce na plaży w Gdyni - podaje Polskie Radio.
18 sierpnia na plaży w Gdyni doszło do bójki pomiędzy meksykańskimi marynarzami a kibicami Ruchu Chorzów przebywający w Gdyni w związku z meczem Pucharu Polski Arka Gdynia-Ruch Chorzów. Po bójce policja zatrzymała trzy osoby, jednego Meksykanina i dwóch Polaków. 19 sierpnia Meksykanin został zwolniony z aresztu. Poręczył za niego konsul Meksyku. 20 sierpnia policja na podstawie nagrań z monitoringu zatrzymała trzeciego kibica Ruchu Chorzów.
Na podstawie nagrań z monitoringu oraz przesłuchań świadków prokuratura ustaliła, że to Polacy wszczęli bójkę. Prokurator rejonowy Witold Niesiołowski zaznaczył, że dowody zgromadzone w sprawie wskazują, że winni całemu zajściu są kibice Ruchu Chorzów.
ja, Polskie Radio
Na podstawie nagrań z monitoringu oraz przesłuchań świadków prokuratura ustaliła, że to Polacy wszczęli bójkę. Prokurator rejonowy Witold Niesiołowski zaznaczył, że dowody zgromadzone w sprawie wskazują, że winni całemu zajściu są kibice Ruchu Chorzów.
ja, Polskie Radio