285 głosami przeciwko 272 brytyjski parlament odrzucił możliwość udziału Wielkiej Brytanii w interwencji militarnej w Syrii. Do interwencji w Syrii ma dojść po ujawnieniu informacji o rzekomym użyciu broni chemicznej przez siły wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi. Do ataku z użyciem broni chemicznej miało dojść w Damaszku (mówi się o 1300 ofiar).
Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zapewnił, że jego rząd dostosuje się do decyzji parlamentu co oznacza, że Wielka Brytania nie weźmie udziału w ewentualnej interwencji na Bliskim Wschodzie. Mimo to Stany Zjednoczone zapowiedziały, że nadal będą prowadzić konsultacje w sprawie Syrii z Londynem.
Przeciwko brytyjskiemu rządowi, który był skłonny podjąć decyzję o udziale Wielkiej Brytanii w interwencji zagłosowało 21 posłów koalicji rządowej.
W Syrii od marca 2011 roku trwa wojna domowa, w której zginęło ponad 100 tysięcy osób.
arb, BBC
Przeciwko brytyjskiemu rządowi, który był skłonny podjąć decyzję o udziale Wielkiej Brytanii w interwencji zagłosowało 21 posłów koalicji rządowej.
W Syrii od marca 2011 roku trwa wojna domowa, w której zginęło ponad 100 tysięcy osób.
arb, BBC