PO obraduje u premiera. "My też chcemy, wszystkie partie są równe"

PO obraduje u premiera. "My też chcemy, wszystkie partie są równe"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Budynek Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (fot. By Prajar90 (Own work) [CC0], via Wikimedia Commons) 
W związku z tym, że ostatni zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej odbył się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, partia Demokracja Bezpośrednia, ugrupowanie stworzone w marcu 2012 roku, domaga się - na zasadzie analogii - prawa do zorganizowania obrad swojego zarządu krajowego w siedzibie szefa rządu.
"Na skutek wczorajszych medialnych doniesień o tym, że biura Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wykorzystywane są przez Platformę Obywatelską do obrad jej organów (zarządu krajowego), zwracamy się do Państwa z wnioskiem o udostępnienie partii Demokracja Bezpośrednia lokalu w celu przeprowadzenia obrad jej zarządu krajowego" - można przeczytać w piśmie przesłanym przez przedstawicieli partii do KPRM. W dalszej części pisma partia precyzuje, że obrady zarządu krajowego chce zorganizować w grudniu i prosi o "określenie dokładnej daty kiedy takie posiedzenie, na zasadzie analogii do obrad zarządu Platformy Obywatelskiej, mogłoby się odbyć w Państwa przestrzeni biurowej".

W oświadczeniu czytamy, że partia zwraca się z prośbą o udostępnienie pomieszczeń KPRM w związku z zasadą "równości wobec prawa podmiotów prywatnych (związków osób prywatnych), jakimi są partie polityczne".

"W wypadku odmowy z pewnością zwrócimy się do odpowiednich organów państwowych o wyjaśnienie kuriozalnej sytuacji przyznawania sobie przez partię rządzącą daleko idących , bezprawnych przywilejów" - podsumowują autorzy listu.

arb, rp.pl